- Oszuści wywierają presję czasu, aby sprawić wrażenie autentyczności - powiedziała w porannej rozmowie "W cztery oczy" podinspektor Marzena Grzegorczyk z Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu. - Oszuści wymyślają coraz to nowsze sposoby, aby wyłudzić pieniądze - powiedział poranny gość Radia Opole.

- Do świadomości ludzi starszych jakoś nie dociera, że mogą być po prostu oszukani. Oni chcą pomóc, nie spodziewają się, że świat się tak naprawdę kolosalnie zmienił. Oszuści wymyślają bardzo różne metody, które każdego dnia są inne. Ostatnio w Opolu mieliśmy przypadek nawet wyrzucenia przez balkon pieniędzy, które seniorzy trzymali w domu - powiedziała rzecznik komendy wojewódzkiej.

Dlatego opolska policja prowadzi szereg działań profilaktycznych. Między innymi od końca 2018 roku wdrażany jest program "Świadomy i bezpieczny senior".

- W ramach tego programu szkolimy przede wszystkim kasjerów w bankach na terenie całej Opolszczyzny - powiedziała Marzena Grzegorczyk. - I taki przypadek z marca tego roku - mówiła policjantka - mężczyzna przychodzi do banku, rozmawia przez telefon, prosi o wypłatę gotówki. Kasjerka chciała zadać mu pytanie, po co mu tyle pieniędzy, a on odpowiada, że nie może rozmawiać, natomiast na kartce pisze, że rozmawia z policją i udało się wstrzymać tę sytuację, a ten pan nie stracił pieniędzy - powiedziała podinspektor Marzena Grzegorczyk.

W 2017 roku 32 osoby zostały oszukane. Straciły łącznie 900 tys. zł. Udało się odzyskać 200 tys. zł. W 2018 roku ofiara oszustów padło 28 osób.