50 mln zł rocznie mniej w kasie opolskiego NFZ. Rodzice nie zgłaszają do ubezpieczenia dzieci
Nawet 50 mln złotych rocznie może tracić Opolszczyzna przez nie zgłoszenie do ubezpieczenia zdrowotnego. Dlatego opolski oddział Narodowego Funduszu Zdrowia prowadzi od zeszłego roku akcję "Kasa za bobasa".
- W tej chwili dobiega końca pierwszy etap tej kampanii - powiedział w porannej rozmowie "W cztery oczy" Paweł Fudala z opolskiego NFZ. - Widzimy, że nasze ulotki dotarły we właściwe miejsca, czyli od żłobków, przedszkoli, szkoły, oddziały noworodkowe, podstawowa opieka zdrowotna. Wszędzie ta informacja o tym, jak ważne jest zgłoszenie do ubezpieczenia członka rodziny, dociera. Czekamy na analizy, które pozwolą nas określić i oszacować jakie są wyniki i efekty tej akcji. Myślę, że w połowie miesiąca będziemy dysponować jakimiś informacjami, które pozwolą sprawdzić jaka jest skuteczność tych działań.
Wprawdzie wszystkie dzieci w Polsce są objęte opieką medyczną, jednak opiekunowie muszą zgłosić je do ubezpieczenia zdrowotnego.
Problem nie dotyczy tylko bobasów, ale także studentów. Chodzi o osoby, które na przykład w czasie wakacji podjęły pracę - dodaje Fudala. - Chodzi o to, że jeśli uzyskujemy swój własny tytuł ubezpieczenia z tytułu zatrudnienia, nasz status ubezpieczenia - status członka rodziny u rodzica - z mocy prawa wygasa. Ważne jest to, żeby ten status własny, kiedy się zakończy, zastąpić znowu przez status członka rodziny.
Wykonamy to robiąc dwie operacje. Zgłoszenie u rodzica wyrejestrowania członka rodziny z datą podjęcia własnego zatrudnienia a następnie ponownie zgłoszenie z chwilą kiedy to zatrudnienie się zakończy.
Dodajmy, w Polsce wszystkie dzieci (do 18 roku życia) mają prawo do opieki zdrowotnej. Ustawowo powinny być jednak zgłoszone przez opiekunów do ubezpieczenia zdrowotnego. Ma to bowiem wpływ na wysokość dofinansowania, jakie otrzymuje opolski NFZ na leczenie małych pacjentów.
Jeśli w rejestracji u lekarza w systemie eWUŚ obok danych dziecka wyświetla się symbol „DN" oznacza to, że informacja o zgłoszeniu do ubezpieczenia zdrowotnego nie wpłynęła do NFZ.
Wprawdzie wszystkie dzieci w Polsce są objęte opieką medyczną, jednak opiekunowie muszą zgłosić je do ubezpieczenia zdrowotnego.
Problem nie dotyczy tylko bobasów, ale także studentów. Chodzi o osoby, które na przykład w czasie wakacji podjęły pracę - dodaje Fudala. - Chodzi o to, że jeśli uzyskujemy swój własny tytuł ubezpieczenia z tytułu zatrudnienia, nasz status ubezpieczenia - status członka rodziny u rodzica - z mocy prawa wygasa. Ważne jest to, żeby ten status własny, kiedy się zakończy, zastąpić znowu przez status członka rodziny.
Wykonamy to robiąc dwie operacje. Zgłoszenie u rodzica wyrejestrowania członka rodziny z datą podjęcia własnego zatrudnienia a następnie ponownie zgłoszenie z chwilą kiedy to zatrudnienie się zakończy.
Dodajmy, w Polsce wszystkie dzieci (do 18 roku życia) mają prawo do opieki zdrowotnej. Ustawowo powinny być jednak zgłoszone przez opiekunów do ubezpieczenia zdrowotnego. Ma to bowiem wpływ na wysokość dofinansowania, jakie otrzymuje opolski NFZ na leczenie małych pacjentów.
Jeśli w rejestracji u lekarza w systemie eWUŚ obok danych dziecka wyświetla się symbol „DN" oznacza to, że informacja o zgłoszeniu do ubezpieczenia zdrowotnego nie wpłynęła do NFZ.