Gmina Dobrzeń Wielki za powrotem odłączonych miejscowości. Jednak w konsultacjach głosowało tylko 10% mieszkańców
Mieszkańcy gminy Dobrzeń Wielki za powrotem do dawnych granic. Tak głosowało 97 procent osób, które wzięły udział w konsultacjach. Dodajmy, że frekwencja wyniosła 10 procent. Wójt Piotr Szlapa podkreśla, że takim wynikiem po raz kolejny chcą uzmysłowić rządowi, że popełnił błąd powiększając Opole ich kosztem. Władze stolicy województwa ripostują, że taki udział w głosowaniu pokazuje, że ludzie nie żyją już tym tematem i nie ma powrotu do starych granic.
Natomiast Marcin Sagan z biura prasowego urzędu miasta Opola ripostuje - Frekwencja na poziomie 10 procent pokazuje, że minęły dwa lata od czasu powiększenia Opola i mieszkańcy nie żyją już tym tematem. Nie można dzisiaj handlować ludźmi. Obecnie są to tereny Opola, na nich prowadzone są inwestycje i nie ma takiego tematu - ucina.
Piotr Szlapa wskazuje, że Dobrzeń Wielki może być pierwszą gminą w Polsce, która upadnie z powodu decyzji rządu. Jego zdaniem, przy tak rozbudowanej infrastrukturze i instytucjach, obecny budżet nie sfinansuje kosztów utrzymania.
- Są dwie drogi: albo upadek, albo poważne cięcia - podkreśla samorządowiec. Obecnie budżet samorządu wynosi 52 mln złotych, czyli jest o około 20 mln mniejszy, niż przed powiększeniem Opola.
Teraz wynik konsultacji zaopiniuje wojewoda a wniosek trafi do ministra spraw wewnętrznych. Przypomnijmy do powiększenia Opola doszło 1 stycznia 2017.