Wichury na Opolszczyźnie. Strażacy wyjeżdżali już ponad 800 razy
7 osób, w tym dwóch strażaków OSP zostało poszkodowanych na skutek wichur, jakie przeszły przez Opolszczyznę.
Ponad 130 razy interweniowali nyscy strażacy w związku z wichurami, które przeszły nocą w regionie. - Bilans strat nie jest jeszcze znany, jednak wstępnie można mówić o zniszczeniach, których naprawa kosztować będzie nawet kilkaset tysięcy złotych - wyjaśnia mł. bryg. Paweł Gotkowski, zastępca Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Nysie. Wiatr przewracał także ogrodzenia, zrywał bannery reklamowe oraz wyginał znaki drogowe. Jak zauważają strażacy, pocieszające jest to, że podczas wichur, jak i usuwania ich skutków, w powiecie nyskim nikomu nic się nie stało.