Radio Opole » Wiadomości z regionu
2019-03-03, 13:50 Autor: Joanna Matlak

"Nie wynik jest ważny, ale pamięć". Opolanie pobiegli "Tropem Wilczym". Najmłodszy biegacz miał ... 3 latka [GALERIA]

"Nie wynik jest ważny, ale pamięć o Wyklętych". Opolanie pobiegli "Tropem Wilczym" [fot. Joanna Matlak]
"Nie wynik jest ważny, ale pamięć o Wyklętych". Opolanie pobiegli "Tropem Wilczym" [fot. Joanna Matlak]
"Nie wynik jest ważny, ale pamięć o Wyklętych". Opolanie pobiegli "Tropem Wilczym" [fot. Joanna Matlak]
"Nie wynik jest ważny, ale pamięć o Wyklętych". Opolanie pobiegli "Tropem Wilczym" [fot. Joanna Matlak]
"Nie wynik jest ważny, ale pamięć o Wyklętych". Opolanie pobiegli "Tropem Wilczym" [fot. Joanna Matlak]
"Nie wynik jest ważny, ale pamięć o Wyklętych". Opolanie pobiegli "Tropem Wilczym" [fot. Joanna Matlak]
Połączyła ich silna chęć upamiętnienia Żołnierzy Wyklętych, a przy okazji lubią biegać – w sumie 450 zawodników zameldowało się na starcie biegu pamięci „Tropem Wilczym” w Opolu.
Wydarzenie poprzedziła rozgrzewka na parkingu przy opolskim amfiteatrze, a potem uczestnicy pobiegli dwoma trasami.

Zwycięzcami biegu na 1963 metry zostali Ewelina Pancylejko w kategorii kobiet i Rafał Jurczyński w kategorii mężczyzn.

- Dla mnie celem jest bardziej upamiętnienie. Ja jestem sprinterem, biegam 400-800 metrów, ale warto też sprawdzić się w takim biegu, bo to nie "dycha", tylko prawie dwa kilometry, więc czuje się tutaj mocniejszy. Fajnie tu wystąpić jeszcze w takiej patriotycznej imprezie - mówi Jurczyński.

- Cel patriotyczny na pierwszym miejscu, ale przy okazji to forma treningu - mówi Ewelina Pancylejko.

Na starcie nie brakowało całych rodzin. - My z mężem staramy się wychowywać patriotycznie naszego synka – mówi Samatha Stachowicz, mama 3-letniego Olafka, najmłodszego uczestnika biegu.

- W tamtym roku planowaliśmy pobiec, ale Olafek był za malutki, był w wózku, a dzisiaj cały bieg praktycznie przebiegł sam, końcówkę tylko chwilę na rękach, więc jestem z niego dumna i na pewno za rok pobiegniemy razem w trójkę - mówi pani Samantha.

– Dzisiaj najważniejszy jest wymiar patriotyczny, a nie czas – przekonuje Mieszko Antoniak, zwycięzca z biegu na 10 km.

- Udało się, ale nie wynik jest najważniejszy, tylko pamięć o Żołnierzach Niezłomnych, którzy walczyli za naszą wolność. Na trasie najtrudniej było na plaży. Bieg po piachu, potem jeszcze pod górkę, było trudno, ale udało się - mówi Mieszko.

Głównym organizatorem biegu w Opolu jest klub "Jedna Odra", imprezę wspomaga także miasto Opole.

Podobne biegi odbywają się w całym kraju, także w wielu miastach na Opolszczyźnie np. w Oleśnie, Kluczborku czy Głubczycach.
Rafał Jurczyński i Ewelina Pancylejko
Samantha Stachowicz z 3-letnim synkiem Olafem
Mieszko Antoniak

Wiadomości z regionu

2024-09-22, godz. 11:31 Paczków potrzebuje środków do czyszczenia. Tu w niedzielę nikt nie odpoczywa Środki do dezynfekcji i usuwania pleśni, łopaty, miotły i wszelkiego rodzaju sprzęt do czyszczenia - tego 'na już' potrzeba w Paczkowie. Punk przyjmowania… » więcej 2024-09-22, godz. 10:35 Lewin Brzeski: Wodę z kranu można pić, ale po przegotowaniu. Jest apel o osuszacze - Na około 15 procentach gminy Lewin Brzeski dalej stoi woda - przekazał na posiedzeniu sztabu kryzysowego z udziałem premiera bryg. Dariusz Kulawinek, pełnomocnik… » więcej 2024-09-22, godz. 09:28 Ujęcie wody dla Głuchołaz dalej niedostępne. "Zaczynamy mierzyć się z falą hejtu" - Zasilania wodociągu w Głuchołazach raczej dziś (22.09) się nie uda uruchomić - przekazał na porannym posiedzeniu sztabu kryzysowego z udziałem premiera… » więcej 2024-09-22, godz. 07:10 Opole: odwołane pogotowie przeciwpowodziowe Z uwagi na stabilizację poziomu wody w Odrze o godzinie 6.00 weszło w życie zarządzenie prezydenta Opola o odwołaniu pogotowia przeciwpowodziowego. » więcej 2024-09-21, godz. 19:21 Strażacy z Wilamowic Nyskich mają kontener sanitarny. Pomogło Radio Opole, prywatna firma i opolscy logistycy Cały czas trwa tam ciężka praca usuwania skutków powodzi. Bez bieżącej wody warunki higieniczne były tam bardzo trudne. » więcej 2024-09-21, godz. 19:16 Mora siała spustoszenie. Morów próbuje otrząsnąć się po powodzi „Ten na co dzień mały potok zmienił się w wielką rwącą rzekę, która zabierała ze sobą wszystko, co napotkała na swojej drodze” - tak o potoku Mora… » więcej 2024-09-21, godz. 19:11 Trwa sprzątanie po powodzi w Trzebinie. "Zakasaliśmy rękawy i pracujemy" Trwa wielkie sprzątanie w miejscowości Trzebina (pow. prudnicki, gm. Lubrza). Miejscowy potok podczas powodzi dokonał tam spustoszenia. Zalane są domy, zniszczone… » więcej 2024-09-21, godz. 16:40 Gazownicy walczą o wznowienie dostaw błękitnego paliwa i ostrzegają: nie róbcie tego sami! - Nie próbujmy sami odkręcać głównych kurków z gazem i uważajmy na oszustów - apeluje do mieszkańców zalanych terenów Polska Spółka Gazownictwa. PSG… » więcej 2024-09-21, godz. 16:36 Wielkie pospolite ruszenie w Głuchołazach. Pomoc dociera z całej Polski, także z zagranicy Wrocław, Bytom, Gliwice, czy Warszawa - to tylko kilka wybranych miast, z których do Głuchołaz przybyli wolontariusze, by pomóc w usuwaniu skutków powodzi… » więcej 2024-09-21, godz. 15:25 Mieszkańcy gminy Lubrza sprzątają po powodzi. "Potrzebujemy osuszaczy" Ponad 200 gospodarstw ucierpiało w powodzi w gminie Lubrza. Zalane są budynki i pomieszczenia gospodarcze, a także samochody. » więcej
75767778798081
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »