- Inicjatywa skupia się na tym, żeby potępić wszelkie przejawy mowy nienawiści w życiu publicznym, ale i w sferze wirtualnej. Radni podpisując się pod taką uchwałą, deklarują walczyć z tym, czyli potępiać przejawy agresji i zgłaszać je do odpowiednich organów ścigania - mówi Przemysław Pospieszyński z Koalicji Obywatelskiej.

- Mowa nienawiści jest zjawiskiem powszechnym, oczywiście zawsze są takie momenty, w których następuje przełamanie czy coś takiego i w tym przypadku były tym wydarzenia w Gdańsku. Rada zdecydowała jak zdecydowała, myślę, że najważniejsza jest szczera wola wyrażona w tej uchwale, takiego negatywnego spojrzenia na mowę nienawiści - dodaje prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski.

Treść uchwały:

"Rada Miasta Opola wyraża stanowczy sprzeciw wobec szerzącej się w przestrzeni publicznej słownej agresji i mowy nienawiści. Rada zwraca się z apelem do wszystkich uczestników lokalnego i krajowego życia publicznego oraz obywateli o bezwzględne przeciwdziałanie mowie nienawiści, słownej agresji w życiu codziennym oraz w działalności społecznej i politycznej, ze szczególnym uwzględnieniem przestrzeni wirtualnej i mediów, o piętnowanie niegodnych zachowań, o prowadzenie kulturalnej i rzeczowej debaty publicznej, wolnej od "złych" emocji. Apelujemy o głęboką moralną refleksję i odnowę naszego życia publicznego. Jesteśmy winni sobie nawzajem szacunek, solidarność i akceptację."