Zniszczenia w hotelu, podpalone drzwi w bloku. Policjanci z Gogolina zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy za swoje czyny odpowiedzą przed sądem
Niszczyli czyjąś własność, teraz odpowiedzą za to przed sądem. Policjanci z Gogolina zatrzymali sprawców, którzy dopuścili się dewastacji mienia.
- To zdarzenie z grudnia ubiegłego roku - informuje aspirant sztabowy Jarosław Waligóra, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Krapkowicach. - Wynajmujący pokoje mężczyzna wraz ze znajomymi przez jedną noc rozlewali napoje, rozbijali szklanki i wdeptywali niedopałki papierosów, czym doprowadzili do rozcięcia i nadpalenia wykładzin. Właściciel swoje straty wycenił na blisko 3,6 tysiąca złotych.
Drugie zdarzenie miało miejsce w styczniu, również w Gogolinie i również dotyczyło zniszczenia mienia.
- Informację o zniszczeniu drzwi o wartości 900 złotych otrzymaliśmy od jednego z pracowników urzędu gminy w Gogolinie - informuje Waligóra.
- Kryminalni ustalili, że jeden z mieszkańców bloku, po awanturze w miejscu zamieszkania, postanowił umyślnie podpalić drzwi w pomieszczeniach piwnicznych w budynku wielorodzinnym.
Policjanci zatrzymali podejrzanych o popełnienie tych czynów. Obaj mężczyźni mają po 25 lat. Przyznali się do winy. Grozi im do 5 lat więzienia.