Trzeba rozmawiać
Są rozwiązania, które można zastosować na Opolszczyźnie, ale one nie sprawią, że problemy służby zdrowia znikną. Mimo to, rozmawiać trzeba. To główne tezy po dzisiejszym (06.07) posiedzeniu kolegium doradczego wojewody, którego głównym tematem było zabezpieczenie usług medycznych w związku ze strajkami w służbie zdrowia.
Dyrektor opolskiego Narodowego Funduszu Zdrowia Kazimierz Łukawiecki zapewnia, że jego ambicją jest, aby szpitale otrzymały pieniądze za tzw. nadwykonania, czyli przyjęcia pacjentów ponad kontraktem, można także inaczej wyceniać procedury na izbach przyjęć:
I te pieniądze mogą zostać przekazane na podwyżki płac. - To są jakieś rozwiązania, nad którymi warto się zastanowić, ale one nie zlikwidują całkowicie problemu - twierdzi wojewoda Bogdan Tomaszek.
Dyrektor Wojewódzkiego Centrum Medycznego w Opolu, Marek Piskozub przyznaje, że z niepokojem myśli o dacie 1 października , kiedy to lekarze, którzy złożyli wypowiedzenia nie przyjdą do pracy:
- Warto było się spotkać w takim gronie, ale to tylko wstęp. Musimy działać tu w regionie, bo na rozwiązania systemowe nie możemy czekać - to opinia doktora Rafała Olejnika, szefa Związku Zawodowego Lekarzy na Opolszczyźnie.
- W tym roku rozwiązań systemowych nie będzie a wypowiedzenia lekarzy nadal są ważne - dodaje Olejnik.
Cezary Puzyna
Cezary Puzyna
Dyrektor opolskiego Narodowego Funduszu Zdrowia Kazimierz Łukawiecki zapewnia, że jego ambicją jest, aby szpitale otrzymały pieniądze za tzw. nadwykonania, czyli przyjęcia pacjentów ponad kontraktem, można także inaczej wyceniać procedury na izbach przyjęć:
I te pieniądze mogą zostać przekazane na podwyżki płac. - To są jakieś rozwiązania, nad którymi warto się zastanowić, ale one nie zlikwidują całkowicie problemu - twierdzi wojewoda Bogdan Tomaszek.
Dyrektor Wojewódzkiego Centrum Medycznego w Opolu, Marek Piskozub przyznaje, że z niepokojem myśli o dacie 1 października , kiedy to lekarze, którzy złożyli wypowiedzenia nie przyjdą do pracy:
- Warto było się spotkać w takim gronie, ale to tylko wstęp. Musimy działać tu w regionie, bo na rozwiązania systemowe nie możemy czekać - to opinia doktora Rafała Olejnika, szefa Związku Zawodowego Lekarzy na Opolszczyźnie.
- W tym roku rozwiązań systemowych nie będzie a wypowiedzenia lekarzy nadal są ważne - dodaje Olejnik.
Cezary Puzyna
Cezary Puzyna