Diecezja opolska ma blisko 60 nowych nadzwyczajnych szafarzy komunii świętej
Biskup Andrzej Czaja ustanowił w katedrze opolskiej 58 osób nadzwyczajnymi szafarzami komunii świętej. Ich zadaniem jest pomoc w rozdzielaniu komunii świętej w czasie mszy oraz zanoszenie jej do chorych.
Ta druga posługa jest szczególna, ponieważ pozwala ludziom starszym i chorym uczestniczyć w niedzielnej eucharystii.
- To piękna posługa, zanoszenia Jezusa w dom, więc i czynienia naszych domów domami bożymi - twierdzi ordynariusz diecezji opolskiej, biskup Andrzej Czaja. - Jak mówią sami szafarze, oni Jezusa zanoszą w komunii chorym, a od chorych przyjmują Jezusa cierpiącego w nich. Przynoszą do swojego domu samego Jezusa. Nie raz słyszę od żon naszych nadzwyczajnych szafarzy, ich życie rodzinne, małżeńskie bardzo się dzięki temu zmieniło - dodaje.
Wśród nowych szafarzy jest Marek Nikolas, dla którego dzisiejsza uroczystość była niezwykle wzruszająca.
- Jestem pierwszym szafarzem w parafii św. Jana Chrzciciela w Ozimku. Była to inicjatywa księdza proboszcza. Jak wiadomo, Bogu się nie odmawia. Jestem pełen wzruszenia i myślę, że z bożą pomocą jakoś podołam tej posłudze. To przede wszystkim posługa dla ludzi chorych i tych, którzy o własnych siłach już do świątyni nie mogą sami dojść. Będą czuli się razem z nami, jako parafią, w stałej łączności - mówi nowy nadzwyczajny szafarz.
W diecezji opolskiej jest już około 1700 nadzwyczajnych szafarzy komunii świętej. Wśród nich są zarówno świeccy mężczyźni, jak i siostry zakonne.
- To piękna posługa, zanoszenia Jezusa w dom, więc i czynienia naszych domów domami bożymi - twierdzi ordynariusz diecezji opolskiej, biskup Andrzej Czaja. - Jak mówią sami szafarze, oni Jezusa zanoszą w komunii chorym, a od chorych przyjmują Jezusa cierpiącego w nich. Przynoszą do swojego domu samego Jezusa. Nie raz słyszę od żon naszych nadzwyczajnych szafarzy, ich życie rodzinne, małżeńskie bardzo się dzięki temu zmieniło - dodaje.
Wśród nowych szafarzy jest Marek Nikolas, dla którego dzisiejsza uroczystość była niezwykle wzruszająca.
- Jestem pierwszym szafarzem w parafii św. Jana Chrzciciela w Ozimku. Była to inicjatywa księdza proboszcza. Jak wiadomo, Bogu się nie odmawia. Jestem pełen wzruszenia i myślę, że z bożą pomocą jakoś podołam tej posłudze. To przede wszystkim posługa dla ludzi chorych i tych, którzy o własnych siłach już do świątyni nie mogą sami dojść. Będą czuli się razem z nami, jako parafią, w stałej łączności - mówi nowy nadzwyczajny szafarz.
W diecezji opolskiej jest już około 1700 nadzwyczajnych szafarzy komunii świętej. Wśród nich są zarówno świeccy mężczyźni, jak i siostry zakonne.