Nowa koalicja i nowy starosta w powiecie nyskim. "Ludzie chcieli zmian"
- Wynik wyborczy pokazuje, że ludzie chcieli zmian - powiedział w porannej rozmowie "W cztery oczy" nowy starosta nyski Andrzej Kruczkiewicz z PiS. Przypomnijmy, w powiecie w wyniku wyborów samorządowych władzę przejęła nowa koalicja. Stało się to po tym, jak Prawo i Sprawiedliwość zawiązało koalicję z komitetem Kordiana Kolbiarza i Forum Samorządowym. W ten sposób polityczną przewagę w radzie powiatu nyskiego utraciły PO, PSL i SLD.
- Przedwyborcze koalicje, które próbowano założyć wskazały, że sam wynik odwrócił sytuację na naszej scenie politycznej. Koalicja klubu burmistrza Nysy Kordiana Kolbiarza plus Forum Samorządowe 2002 i PiS uzyskała jeden głos więcej, ale jakże znaczący - powiedział nasz poranny gość.
W 25-osobowej radzie powiatu nyskiego najwięcej mandatów - 8 - zdobyło PiS. Wśród radnych nowej kadencji są jeszcze przedstawiciele pięciu komitetów wyborczych. Zawiązana koalicja to łącznie 13 mandatów i umożliwia rządzenie w powiecie.
Na piątkowej (30.11) sesji radnych powiatowych, oprócz planu budżetu na 2019 rok, zostanie dokonana także zmiana w zarządzie powiatu. Na jego czele będzie starosta, który będzie miał dwóch zastępców. Skład zarządu uzupełni jeszcze dwoje nieetatowych członków, co jak wskazał na naszej antenie starosta Kruczkiewicz, przyniesie oszczędności.
- Członek nieetatowy a etatowy to są dość znaczące sumy pieniędzy, ale nie chodziło tu tylko o te pieniądze. Stwierdziliśmy, że tak będzie uczciwiej. I tak też nam pasowało. W piątek taka decyzja zapadnie - zapowiedział nasz poranny gość.
W ocenie starosty, sytuacja finansowa powiatu nyskiego nie jest zła, choć w planie budżetowym na 2019 rok będą pewne korekty. - Na pewno te inwestycje, które zostaną obcięte, przejdą na inwestycje drogowe. Idziemy w kierunku przygotowania się do remontu dróg lokalnych, bo jeżeli faktycznie rząd dotrzyma słowa i przekaże te pieniądze, a mówimy o 5 miliardach złotych, to musimy być przygotowani i wiedzieć, jak to będzie wyglądało.
Dziś (28.11) natomiast starosta Kruczkiewicz spotka się z dyrektorem szpitala w Głuchołazach, by porozmawiać o możliwościach zmniejszenia zadłużenia placówki. Jak stwierdził starosta, w sprawie oddziału wewnętrznego w tym szpitalu są pewne pomysły, ale dziś jeszcze jest za wcześnie, by o tym mówić.
Zdaniem starosty, zmian wymaga też system kształcenia zawodowego tak, żeby w większym stopniu odpowiadał na zapotrzebowanie pracodawców. Podpisana w październiku umowa o współpracy między powiatami nyskim i brzeskim, mimo zmiany władzy w obu samorządach, w ocenie starosty Kruczkiewicza zostanie podtrzymana.
W 25-osobowej radzie powiatu nyskiego najwięcej mandatów - 8 - zdobyło PiS. Wśród radnych nowej kadencji są jeszcze przedstawiciele pięciu komitetów wyborczych. Zawiązana koalicja to łącznie 13 mandatów i umożliwia rządzenie w powiecie.
Na piątkowej (30.11) sesji radnych powiatowych, oprócz planu budżetu na 2019 rok, zostanie dokonana także zmiana w zarządzie powiatu. Na jego czele będzie starosta, który będzie miał dwóch zastępców. Skład zarządu uzupełni jeszcze dwoje nieetatowych członków, co jak wskazał na naszej antenie starosta Kruczkiewicz, przyniesie oszczędności.
- Członek nieetatowy a etatowy to są dość znaczące sumy pieniędzy, ale nie chodziło tu tylko o te pieniądze. Stwierdziliśmy, że tak będzie uczciwiej. I tak też nam pasowało. W piątek taka decyzja zapadnie - zapowiedział nasz poranny gość.
W ocenie starosty, sytuacja finansowa powiatu nyskiego nie jest zła, choć w planie budżetowym na 2019 rok będą pewne korekty. - Na pewno te inwestycje, które zostaną obcięte, przejdą na inwestycje drogowe. Idziemy w kierunku przygotowania się do remontu dróg lokalnych, bo jeżeli faktycznie rząd dotrzyma słowa i przekaże te pieniądze, a mówimy o 5 miliardach złotych, to musimy być przygotowani i wiedzieć, jak to będzie wyglądało.
Dziś (28.11) natomiast starosta Kruczkiewicz spotka się z dyrektorem szpitala w Głuchołazach, by porozmawiać o możliwościach zmniejszenia zadłużenia placówki. Jak stwierdził starosta, w sprawie oddziału wewnętrznego w tym szpitalu są pewne pomysły, ale dziś jeszcze jest za wcześnie, by o tym mówić.
Zdaniem starosty, zmian wymaga też system kształcenia zawodowego tak, żeby w większym stopniu odpowiadał na zapotrzebowanie pracodawców. Podpisana w październiku umowa o współpracy między powiatami nyskim i brzeskim, mimo zmiany władzy w obu samorządach, w ocenie starosty Kruczkiewicza zostanie podtrzymana.