- Będę zabiegać o współpracę wszystkich radnych niezależnie od ich przynależności - mówi Alicja Isalska z PiS, która drugą kadencję jest radną miejską. – Nie wyobrażam sobie innej pracy, jak idąc jednym tokiem dla dobra całej gminy. Czynnie wykonuję zawód nauczyciela. Więc takim bliskim memu sercu zawsze są nauczyciele i wszystkie sprawy związane z oświatą.

- Z naszej opcji nikt nie wszedł do prezydium nowej rady - mówi Zbigniew Kosiński z Platformy Obywatelskiej, który przewodniczącym Rady Miejskiej Prudnika był przez trzy kadencje. – Kto ma tą większość w radzie, zawsze ma większą możliwość wyboru i nikt nie jest tu w jakiejś opozycji. Wszystko zrobimy, żeby ta gmina się rozwijała. Myślę, że władza też skorzysta z naszego doświadczenia, bo nie wyobrażam sobie tego inaczej, ale działamy wszyscy dla dobra mieszkańców.

Podczas pierwszej sesji nowej RM Prudnika burmistrz Grzegorz Zawiślak przedstawił swoje priorytety w tej kadencji samorządowej. Są to m.in. kanalizacja sołectw, modernizacja mieszkań komunalnych oraz stworzenie strefy wolnego handlu dla osób, które nie prowadzą działalności gospodarczej.