Sergiej B. skazany na 9 lat więzienia za kierowanie grupą przestępczą
Sąd Okręgowy w Opolu skazał Siergieja B., Białorusina z polskim paszportem na 9 lat więzienia i grzywnę w wysokości 40 tysięcy złotych. Mężczyzna odpowiadał m.in. za kierowanie grupą przestępczą, pranie brudnych pieniędzy oraz przemyt co najmniej 100 kilogramów haszyszu z Hiszpanii przez Polskę na Białoruś. Przypomnijmy, prokurator żądał dla niego 15 lat pozbawienia wolności, natomiast obrońca Sergieja B. wnioskował o uniewinnienie.
- Sąd okręgowy przypisał oskarżonemu Sergiejowi B. popełnienie przestępstw polegających m.in. na kierowaniu zorganizowaną grupą przestępczą założoną w celu transferowania pieniędzy ze sprzedaży narkotyków, dokonywania zleceń przewozu z terenu Hiszpanii przez Polskę na Białoruś i Ukrainę znacznej ilości środków odurzających tj. haszyszu o łącznej masie nie mniejszej niż 100 kilogramów. Zlecania i zorganizowania przewozu środków pieniężnych z Mińska do Hiszpanii w kwocie 200 tysięcy euro, z Mińska na Ukrainę w kwocie 150 tysięcy euro i z Ukrainy przez Polskę do Hiszpanii w kwocie 100 tysięcy dolarów - wyjaśnia Aneta Rempalska z biura rzecznika prasowego Sądu Okręgowego w Opolu.
W trakcie wcześniejszych wyjaśnień oskarżony przyznał, że prowadził rozległe interesy. Sergiej B. uważał jednak, że padł ofiarą zemsty służb białoruskich za to, że stał się niezależny. Jego obrońca twierdził, że mężczyzna został pomówiony przez świadków i białoruskie służby. Wyrok jest nieprawomocny.
W trakcie wcześniejszych wyjaśnień oskarżony przyznał, że prowadził rozległe interesy. Sergiej B. uważał jednak, że padł ofiarą zemsty służb białoruskich za to, że stał się niezależny. Jego obrońca twierdził, że mężczyzna został pomówiony przez świadków i białoruskie służby. Wyrok jest nieprawomocny.