Nie ma porozumienia między kupcami z targowiska Centrum a opolskim ratuszem
Na stół prezesa Zakładu Komunalnych w Opolu wczoraj (25.10) dotarło pismo, w którym kupcy domagają się wydłużenia umów dzierżawy targowiska na czas nieokreślony. To ich odpowiedź na propozycję ratusza, który zaoferował wydłużenie umów na kolejny rok.
- Jesteśmy zdeterminowani, żeby ten teren przeznaczyć na budowę mieszkań. Druga sprawa jest taka, że targowisko przynosi straty, to około 70 tys. złotych rocznie, a trzeci argument jest taki, że handluje tam tak naprawdę garstka kupców. 70% procent powierzchni handlowych pozostaje niewynajęta - przekonuje rzecznik ratusza.
Jak dotąd, tylko dwie osoby podpisały aneks i przeniosły się na sąsiedni plac Cytrusek. Na targowisku Centrum pozostaje jeszcze około 20 kupców.