- Chcieliśmy, żeby młodzi ludzie, którzy w tym roku szkolnym będą musieli zdecydować o swojej przyszłości, mogli aktywnie wciąć udział w naszych warsztatach - mówi Sylwia Antczak, wicedyrektor Publicznego Liceum Ogólnokształcącego nr 5 w Opolu.

- Postawiliśmy na to, żeby dzieci szukały odpowiedzi na różne pytania. Matematycy pytali, czy można świat objechać w 80 dni? Na chemii pytano o to, czy o glutenie wiemy wszystko, natomiast na fizyce staraliśmy się pokazać fizyczne kuchenne rewolucje, czyli trochę kuchni, ale od strony fizyki - dodaje.

Zdaniem uczestników festiwalu taka forma poznania szkoły sprawdza się dużo bardziej niż tradycyjne zwiedzanie pustych klas.

- Udało nam się wyizolować DNA z kiwi i zajęliśmy się też sferyfikacją, czyli kuleczkowaniem dokładnie - mówi Jennifer.

- Najczęściej pytania padały o to, jakich składników używaliśmy. Kilka osób nawet powiedziało, że zamierza iść na profil biologiczno-chemiczny do naszej szkoły i że to ich interesuje - dodaje Daria.

- Fajne było to, że eksperymenty pokazywali inni uczniowie, a nie nauczyciele - mówi Ula.

Dodajmy, że w 2019 roku do szkół średnich jednocześnie pójdą pierwsi absolwenci nowej ósmej klasy i ostatni absolwenci gimnazjów.