Wycofany projekt uchwały
Nie będzie strefy płatnego parkowania w centrum Głuchołaz. Podczas sesji Rady Miejskiej Burmistrz wycofał projekt uchwały. Tylko, że prawie wszyscy radni poparli ten wniosek. Sprawa wróci na sesję za miesiąc.
Większość komisji Rady Miejskiej sprzeciwiała się projektowi. Tylko jedna spośród nich wnioskowała o przełożenie głosowania na następną sesję. Radni przypomnieli, że kilka lat temu przyjęli podobny projekt, który okazał się nierealny, bo żadnej firmie nie opłacało się zakładanie i prowadzenie w małym miasteczku płatnej strefy parkowania.
„Tego się nie da zrobić w Głuchołazach” - mówi Mariusz Migała, radny Lewicy i Demokratów.
Ta uchwała zdaniem Migały nie zostanie przyjęta także za miesiąc. Ale Burmistrz Edward Szupryczyński jest optymistą. Mówi, że trzeba uchwałę poprawić, uzupełnić dokładniejszymi analizami i przekonać radnych, że jest to szansa na uporządkowanie ruchu w centrum miasta.
Ale poszerzenie strefy płatnego parkowania to dodatkowe opłaty dla kierowców. Teraz płaci się tylko w Rynku.
Radni obawiają się, że kierowcy przyjmą uchwałę, jako kolejne obciążenie, po planowanych wzrostach opłat OC. Chyba, że za miesiąc projekt będzie inny.
Barbara Morajko
Większość komisji Rady Miejskiej sprzeciwiała się projektowi. Tylko jedna spośród nich wnioskowała o przełożenie głosowania na następną sesję. Radni przypomnieli, że kilka lat temu przyjęli podobny projekt, który okazał się nierealny, bo żadnej firmie nie opłacało się zakładanie i prowadzenie w małym miasteczku płatnej strefy parkowania.
radny Głuchołaz, Mariusz Migała |
(fot. www.glucholazy.pl) |
Burmistrz Głuchołaz, Edward Szupryczyński |
(fot. Barbara Morajko / AFRO) |
Ale poszerzenie strefy płatnego parkowania to dodatkowe opłaty dla kierowców. Teraz płaci się tylko w Rynku.
Radni obawiają się, że kierowcy przyjmą uchwałę, jako kolejne obciążenie, po planowanych wzrostach opłat OC. Chyba, że za miesiąc projekt będzie inny.
Barbara Morajko