KWW Obywatele dla Opola chce darmowych autobusów miejskich. "Tak możemy przyciągnąć nowych mieszkańców"
Darmową komunikację miejską dla wszystkich proponuje Komitet Wyborczy Wyborców Obywatele dla Opola.
- Mamy pomysły na pokrycie 29 milionów złotych z biletów - zapewnia Tomasz Stochniał, przekonując również, że przy darmowej komunikacji spada wiele innych kosztów. - Na przykład nie utrzymujemy rewizorów, nie ma problemów z kosztami windykacji kar oraz nie opłacamy kasowników czy dystrybucji biletów. Ciekawa rzecz i prosty rachunek: 50 obywateli wsiadających do 50 samochodów i jadących ulicą Piastowską, nie dość, że tworzy korek, generuje koszty o kilkanaście razy większe, niż przy jeździe jednym autobusem. Chodzi między innymi o wydatki na paliwo oraz serwis samochodowy.
Z kolei Waldemar Hartman, drugi przedstawiciel Obywateli dla Opola, uważa, że również w ten sposób trzeba walczyć o demografię miasta. - To jest jeden ze sposobów na przyciągnięcie ludzi do Opola i zatrzymanie obecnej społeczności. Każdy obywatel przynosi do budżetu miasta pieniądze w postaci podatku PIT. Jeżeli Opole wyludni się, budżet i tak straci finansowo, nawet bez strat za bilety autobusowe. Musimy stanąć do konkurencji, bo ktoś musi w Opolu mieszkać.
Obywatele dla Opola chcieliby najpierw wprowadzić roczny program pilotażowy.
Komitet zaapelował do mieszkańców o udział w wyborach, a do komitetów wyborczych o rezygnację z personalnych ataków.