- Do tych wyborów idziemy spod własnego szyldu, programu „Rzeczpospolita samorządowa”. Chcemy stawiać na politykę społeczną, zdrowotną i rolnictwo - mówi Władysław Kosiniak-Kamysz. - Są propozycje dla młodych osób i dla seniorów. Tu, na Opolszczyźnie, chcemy podkreślić kilka tematów programowych. Rozmawialiśmy o służbie zdrowia. To jest gigantyczne wyzwanie dla Opolszczyzny. Najmniej nakładów na służbę zdrowia, wciąż 150 milionów brakuje w budżecie opolskiego NFZ, żeby finansować procedury medyczne, usługi medyczne. Potrzebne jest przyciąganie młodych osób, ale również tych w dostojnym wieku, do osiedlania się na Opolszczyźnie.

Lider przybliżył też programy, które PSL chce wdrażać na terenie województwa opolskiego., m.in. teleopieka seniorów, czy projekt emerytury bez podatku.

Jak mówi Stanisław Rakoczy, przewodniczący opolskiego PSL, partia chce pokazać, że stać ją na wystawienie dobrych kandydatów i na dobry wynik w wyborach:

- To, jaki wynik zdobędziemy tutaj, będzie bardzo ważną kartą przetargową, bo on określi miejsce Polskiego Stronnictwa Ludowego na polskiej scenie politycznej. My proponujemy dobrych gospodarzy, ludzi sprawdzonych, znanych. Na pewno nie zawiążemy koalicji z partią antysamorządową, która odbiera samorządom kompetencje, która odbiera samorządom pieniądze, która centralizuje, zamiast decentralizować. Oczywiście mówię tutaj o Prawie i Sprawiedliwości. Każda inna koalicja jest możliwa.

PSL wystawia kandydatów w okręgach wyborczych obejmujących wszystkie powiaty w województwie opolskim. Łącznie z list „Ludowców” do sejmiku kandydować będzie 40 osób.