Czy w podbrzeskich Kościerzycach powstaje dzika sortownia odpadów? "To tylko awaria sprzętu, sytuacja chwilowa"
Informację na temat mającej funkcjonować w Kościerzycach nielegalnej sortowni odpadów przekazali naszemu reporterowi mieszkańcy tej miejscowości. Od kilku dni na teren byłego SKR-u przyjeżdżały ciężarówki z odpadami. Niepokój wzbudziło też pojawienie się wokół domów nieproszonych gości.
Właściciel terenu, zaprzecza jednak, jakoby planował uruchomienie w tym miejscu sortowni. - Po prostu awaria sprzętu zmusiła mnie do tego, żeby tu chwilowo te odpady przetrzymywać - tłumaczy Andrzej Wilga.
W sprawie interweniowały władze gminy. Przedsiębiorca, którego firma zajmuje się między innymi wywozem odpadów zobowiązał się wówczas do usunięcia śmieci do końca miesiąca. Dziś (29.08) rano część odpadów rzeczywiście wyjechała z Kościerzyc.
To jednak nie koniec śmieciowego problemu w gminie Lubsza. Na terenie Szydłowic od lat działa składowisko tworzyw sztucznych, choć w kwietniu ubiegłego roku starosta brzeski cofnął zezwolenie na jego funkcjonowanie. Sprawa została zgłoszona do prokuratury, która jednak umorzyła śledztwo w tej sprawie. Powiat nałożył na właścicielkę terenu grzywnę w wysokości 10 tysięcy złotych.