IMGW odstąpiło od umowy na budowę radaru na Górze św. Anny? Jest oświadczenie wykonawcy
Budowa radaru meteorologicznego na Górze św. Anny pod dużym znakiem zapytania. Jak poinformował wykonawca, czyli firma Qumak, Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej odstąpił od umowy na projekt i budowę radaru dopplerowskiego.
Umowę podpisano w 2014 roku, a oświadczenie dotyczące odstąpienia wpłynęło do spółki 26 lipca tego roku. – Uznajemy to odstąpienie od umowy z winy spółki jako nieskuteczne – mówi Radiu Opole Konrad Pogódź, członek zarządu spółki Qumak.
- IMGW powołuje się na brak dostarczenia przez konsorcjum zabezpieczenia dalszej realizacji umowy w formie ubezpieczenia gwarancyjnego, natomiast do uzyskania takiego zabezpieczenia konieczne jest podanie terminu zakończenia realizacji umowy. My nie jesteśmy w stanie teraz IMGW przedstawić takiego terminu w związku z brakiem pozwolenia na budowę - mówi Pogódź.
Jak wskazuje przedstawiciel spółki, IMGW nie uzyskało do tej pory decyzji środowiskowych, niezbędnych do realizowania inwestycji, stąd niemożliwe jest określenie końcowej daty realizacji budowy radaru. – Kilkukrotnie wzywaliśmy IMGW do przedłożenia decyzji środowiskowej, ale nie było odpowiedzi – dodają przedstawiciele spółki.
- Umowa zamarła na okres 3 lat, gdyż z uwagi na brak pozwolenia nie mogliśmy jej dalej realizować. Obie strony czekały na specustawę, która miała to umożliwić. I taka specustawa weszła w 2017 roku. Wtedy też poprowadziliśmy dalsze prace związane z uzyskaniem pozwolenia i niestety kolejny raz, w marcu tego roku, otrzymaliśmy informację, że wojewoda opolski odmawia rozpoznania tej sprawy, ponieważ IMGW nie ma zezwoleń środowiskowych - mówi rozmówca Radia Opole.
Do Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej wysłaliśmy zapytanie prasowe, czekamy na odpowiedź. Do sprawy wrócimy.
Dodajmy, że radar meteo umożliwia synoptykom nie tylko prognozowanie pogody, ale także szybkie pozyskanie informacji na temat nadchodzących gwałtownych zjawisk np. trąb powietrznych, czy gradobić.
- IMGW powołuje się na brak dostarczenia przez konsorcjum zabezpieczenia dalszej realizacji umowy w formie ubezpieczenia gwarancyjnego, natomiast do uzyskania takiego zabezpieczenia konieczne jest podanie terminu zakończenia realizacji umowy. My nie jesteśmy w stanie teraz IMGW przedstawić takiego terminu w związku z brakiem pozwolenia na budowę - mówi Pogódź.
Jak wskazuje przedstawiciel spółki, IMGW nie uzyskało do tej pory decyzji środowiskowych, niezbędnych do realizowania inwestycji, stąd niemożliwe jest określenie końcowej daty realizacji budowy radaru. – Kilkukrotnie wzywaliśmy IMGW do przedłożenia decyzji środowiskowej, ale nie było odpowiedzi – dodają przedstawiciele spółki.
- Umowa zamarła na okres 3 lat, gdyż z uwagi na brak pozwolenia nie mogliśmy jej dalej realizować. Obie strony czekały na specustawę, która miała to umożliwić. I taka specustawa weszła w 2017 roku. Wtedy też poprowadziliśmy dalsze prace związane z uzyskaniem pozwolenia i niestety kolejny raz, w marcu tego roku, otrzymaliśmy informację, że wojewoda opolski odmawia rozpoznania tej sprawy, ponieważ IMGW nie ma zezwoleń środowiskowych - mówi rozmówca Radia Opole.
Do Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej wysłaliśmy zapytanie prasowe, czekamy na odpowiedź. Do sprawy wrócimy.
Dodajmy, że radar meteo umożliwia synoptykom nie tylko prognozowanie pogody, ale także szybkie pozyskanie informacji na temat nadchodzących gwałtownych zjawisk np. trąb powietrznych, czy gradobić.