Mniejszości z wizytą na Górze św. Anny [GALERIA]
Na Górze św. Anny spotykają się przedstawiciele mniejszości narodowych, żeby wspólnie modlić się przed figurą babci Jezusa. W uroczystej mszy świętej udział wzięli głównie Ślązacy i Niemcy, ale pojawili się także Romowie i Czesi. Wszyscy podkreślali, że mimo różnicy zdań , jakie są między nimi na co dzień, Góra św. Anny jest miejscem, które od wieków te różnice niweluje i jednoczy ludzi.
- Pochodzimy z tej okolicy, urodziliśmy się w Strzelcach Opolskich i Kalinowicach. Co roku przyjeżdżamy tutaj z mężem, żeby świętować rocznicę urodzin i odwiedzić miejsce, skąd pochodzi nasza rodzina. Mój brat przyjechał z Mönchengladbach, a siostra z Austrii – mówią.
Właśnie dla Polaków i Ślązaków mieszkających w Niemczech, udział w pielgrzymce mniejszości ma szczególne znaczenie.
- Przyjeżdżamy tu już z 10 lat, od czasu jak się dowiedzieliśmy, że jest takie spotkanie – mówią Stefani Galecka i Ginter Okoń, którzy od ponad 40 lat mieszkają w Niemczech. - Jeszcze teraz urlop sobie robimy. Tutaj niedaleko, w Większycach, skąd pochodzi moja matka. Dzisiaj pierwszy dzień urlopu, zawsze zaczynamy go mszą, później do Zabrza jedziemy i oglądamy te stare dziury.
Uroczystej mszy świętej odprawionej w Grocie Lurdzkiej na Górze św. Anny przewodniczyli ks. Andrzej Czaja, biskup opolski oraz arcybiskup Bambergu, ks. Ludwig Schick.