Radio Opole » Wiadomości z regionu
2018-06-01, 07:30 Autor: Maciej Stępień

Wychowali mistrzów świata, teraz błagają o pomoc. Brzeski klub kolarski stracił auto i masę sprzętu

Franciszek Moszumański nie wie, jaka przyszłość czeka brzeski klub kolarski. Drużyna straciła auto i profesinalny sprzęt [fot. Maciej Stępień]
Franciszek Moszumański nie wie, jaka przyszłość czeka brzeski klub kolarski. Drużyna straciła auto i profesinalny sprzęt [fot. Maciej Stępień]
Wychowali mistrzów świata, teraz błagają o pomoc. Brzeski klub kolarski stracił auto i całą masę sprzętu [fot. Maciej Stępień]
Wychowali mistrzów świata, teraz błagają o pomoc. Brzeski klub kolarski stracił auto i całą masę sprzętu [fot. Maciej Stępień]
Wychowali mistrzów świata, teraz błagają o pomoc. Brzeski klub kolarski stracił auto i całą masę sprzętu [fot. Maciej Stępień]
Wychowali mistrzów świata, teraz błagają o pomoc. Brzeski klub kolarski stracił auto i całą masę sprzętu [fot. Maciej Stępień]
Wychowali mistrzów świata, teraz błagają o pomoc. Brzeski klub kolarski stracił auto i całą masę sprzętu [fot. Maciej Stępień]
Wychowali mistrzów świata, teraz błagają o pomoc. Brzeski klub kolarski stracił auto i całą masę sprzętu [fot. Maciej Stępień]
Wychowali mistrzów świata, teraz błagają o pomoc. Brzeski klub kolarski stracił auto i całą masę sprzętu [fot. Maciej Stępień]
Wychowali mistrzów świata, teraz błagają o pomoc. Brzeski klub kolarski stracił auto i całą masę sprzętu [fot. Maciej Stępień]
W miniony weekend młodzi kolarze z klubu Ziemia Brzeska brali udział w międzynarodowych zawodach w Dobczycach w Małopolsce. Nad ranem prywatne auto trenera wraz z drogim sprzętem doszczętnie spłonęło. Straty oszacowano na blisko 70 tysięcy złotych. Dla kolarskiego klubu, który od lat zmaga się z problemami finansowymi, to katastrofa. Bez auta i zakupu chociażby nowych karbonowych kół miejscowi zawodnicy nie będą mogli dokończyć sezonu szosowego. Przyszłość całej dyscypliny w Brzegu jest zagrożona.
Franciszek Moszumański, wieloletni trener Ziemi Brzeskiej mówi Radiu Opole, że próbował sam gasić pożar, ale nie było szans na uratowanie auta, ani znajdującego się wewnątrz sprzętu.

- Nie wiemy, co dalej będzie. Nasz klub wychował znanych na całym świecie zawodników, a tutaj taka katastrofa – dodaje ze łzami w oczach. – Straty wyceniamy na 60-70 tysięcy złotych. Nasz klub jest bardzo biedny pomimo, że mamy mistrzów świata, Europy, a także wielu medalistów na imprezach krajowych. Nie wiem, co powiedzieć teraz moim chłopakom. Czy zrezygnować, czy próbować coś zrobić? Bo przecież nie można trenować i brać udziału w zawodach bez auta i sprzętu.

Michał Jakimiuk startował w zawodach w Małopolsce. Jest załamany tym, że jeden pożar zabrał niemal wszystko.

- Jesteśmy wszyscy zszokowani, bo nie dość, że straciliśmy sprzęt, to jeszcze spłonęło prywatne auto trenera przystosowane do zawodów i ćwiczeń. Był to nasz główny środek transportu. Przekonaliśmy się, że bez auta nie jesteśmy w stanie chociażby uzupełniać płynów w trakcie wyścigu. Mieliśmy jechać na mistrzostwa Polski oddalone o kilkaset kilometrów. Teraz chyba nie damy rady – mówi młody zawodnik.

Brzeski klub kolarski prosi teraz wszystkich ludzi dobrej woli o pomoc, głównie finansową. Niewykluczone, że pomocną dłoń wyciągnął również samorządy. Na razie dalsze funkcjonowanie klubu stoi pod znakiem zapytania.

Posłuchaj reportażu:
Reportaż Macieja Stępnia

Wiadomości z regionu

2024-09-20, godz. 21:09 Chodzi o jak najszybszą pomoc. Wiceministra spraw społecznych w Radiu Opole O zasiłkach powodziowym oraz celowym na antenie Radia Opole mówiła Katarzyna Nowakowska, wiceministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. » więcej 2024-09-20, godz. 21:00 Uczniowie z Głuchołaz wyjadą na "zielone szkoły". Przedszkola wznowią pracę w nowym tygodniu W przyszłym tygodniu wznowione zostaną zajęcia w części placówek oświatowych w gminie Głuchołazy. Najwcześniej do pracy wróci miejskie przedszkole nr… » więcej 2024-09-20, godz. 19:56 Wraca prąd, zjeżdżają dary. W gminie Grodków praca wre Woda zeszła i odsłoniła wielką skalę zniszczeń. Mieszkańcy gminy Grodków rozpoczynają porządkowanie zalanych piwnic, parterów i podwórek. » więcej 2024-09-20, godz. 19:50 Przeciek w Przełęku opanowany Przeciek wału w Przełęku został zabezpieczony, rzeka wróciła do koryta, a woda nie przedostaje się już do Białej Nyskiej i na Zamłynie - informuje Daniel… » więcej 2024-09-20, godz. 19:44 "Głuchołazy nie zostały same" - do hali GOSIR-u zjeżdża pomoc nie tylko z Polski [ZDJĘCIA] 'To tak naprawdę zarządzanie chaosem' - słyszymy od wolontariuszy pracujących w magazynie darów utworzonym w hali sportowej głuchołaskiego GOSiR-u. » więcej 2024-09-20, godz. 18:50 Wolontariusze kancelarii prezydenta jadą do Głuchołaz Grupa blisko 30 wolontariuszy Kancelarii Prezydenta RP i Biura Bezpieczeństwa Narodowego wyruszyła w piątek do Głuchołaz, by pomóc mieszkańcom tej miejscowości… » więcej 2024-09-20, godz. 18:39 "To kropla w morzu potrzeb". Mieszkańcy Lewina Brzeskiego wnioskują o pomoc doraźną W Miejsko-Gminnym Ośrodku Pomocy Społecznej w Lewinie Brzeskim ruszyło przyjmowanie wniosków o pomoc doraźną dla powodzian. Na najpilniejsze potrzeby można… » więcej 2024-09-20, godz. 18:25 W Głuchołazach wodociąg trzeba uzupełniać. Pomagają ościenne gminy Kolejni mieszkańcy Głuchołaz odzyskują dostęp do bieżącej wody. Dziś (20.09) jej dostawy przywrócono między innymi dla mieszkańców Rynku i ulicy K… » więcej 2024-09-20, godz. 18:22 Ciepły posiłek można otrzymać przy Hali Nysa Stacjonuje tam foodtruck działający pod egidą World Central Kitchen. » więcej 2024-09-20, godz. 17:52 Szpital polowy w Nysie przyjmuje także dzieci W szpitalu tymczasowym na placu przed Halą Nysa uruchomiono moduł pediatryczny. - Aktualny profil tego szpitala odzwierciedla działalności SOR - mówi dowódca… » więcej
23242526272829
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »