Do pomysłu zbudowania wybiegu dla dzikich kotów za 5 mln złotych zachęcał prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski.

- Warto pójść w tym kierunku, tym bardziej, że parę razy ukazywały się różne sondy w których pytano jakich zwierząt brakuje w zoo. I król zwierząt zawsze był na topie tej listy - mówi prezydent Wiśniewski.

Pomysł sprowadzenia lwów poparli radni, ale wprowadzili też własne pomysły. Jednym z nich jest odwołanie podwyżki cen biletów, która obowiązuje od 15 maja. Za tym optował klub Platformy Obywatelskiej, a poparli go m.in. radni PiS. Tę inicjatywę negatywnie zaopiniowała skarbnik.

- Wielokrotnie na sesjach rady miasta przekazywaliśmy pieniądze na zoo, nigdy nie było z tym problemu. Zawsze jednomyślnie każdy popierał te inwestycje. Ja nie widzę konieczności podnoszenia opłat i cen biletów - mówi Sławomir Batko, szef klubu PiS.

Radni poparli także pomysł podwyżek wynagrodzeń dla pracowników ogrodu. Na ten cel ma być przekazane 300 tysięcy złotych.