- Trwa kompromitacja prezydenta Dudy – ocenił Tadeusz Jarmuziewicz z Platformy Obywatelskiej. - Dzisiaj prezydent, mimo że nie ma przychylności w PiS-ie, że nie ma przychylności u Kaczyńskiego, brnie w tę ślepą uliczkę mówiąc, że będzie referendum - mówi Jarmuziewicz.

- Nie o to chodzi, żeby naród pisał konstytucję, ale wyznaczył kierunki – mówi Antoni Duda, poseł Prawa i Sprawiedliwości - Zdecydowana większość nie ma wątpliwości, że konstytucja z 1997 roku co najmniej się przeżyła, a na pewno wymaga gruntownej renowacji. Więc skoro mamy zmieniać konstytucję, to zapytajmy o to naród - mówi Duda.

- Nie ma kompromisu między ludźmi z obozu rządzącego z kimkolwiek o odmiennym zdaniu – mówi Piotr Piaseczny, reprezentujący Nowoczesną. - Jak sobie wyobrażacie jakąkolwiek dyskusję skoro przy najprostszych ustawach potraficie zrobić przeniesienie do Sali Kolumnowej, głosowanie bez wpuszczania posłów opozycji czy zamykanie obrad bez dyskusji. Nie ma atmosfery do tego, żeby zrobić zmiany w konstytucji, które byłyby właściwe - mówi Piaseczny.

- Minął rok odkąd prezydent ogłosił wolę przeprowadzenia referendum i nic się nie zmieniło – mówi Ryszard Galla z Mniejszości Niemieckiej. - W dalszym ciągu dyskutujemy o dziesięciu punktach, o dziesięciu pytaniach, ale nie o samych pytaniach. Dyskutujemy o terminie, a nie o zasadności przeprowadzenia referendum. Podchodzimy do tematu nie z tej strony - mówi Galla.

- Szokuje mnie jak ktoś mówi, że Polacy nie dorośli do decyzji o kształcie konstytucji – mówi Marcin Ociepa, wiceminister przedsiębiorczości i technologii z Porozumienia. - Pytania nie zostały ogłoszone, bo nie zostało ogłoszone referendum. Jest propozycja. Proszę zobaczyć jak to się odbywa, i jaki to jest kontrast w stosunku do prezydenta Komorowskiego. Prezydent Duda od roku prowadzi w każdym regionie debaty konstytucyjne - mówi Ociepa.

- Niestety, prezydent znalazł się pod mocnym obstrzałem, który dotyczy pytania, czy przestrzega konstytucji, czy nie - mówi Antoni Konopka z PSL-u. - Tutaj jest dobry motyw, żeby pokazać, że "jestem strażnikiem konstytucji", ale teraz rodzi się pytanie: jakie są rzeczywiste intencje prezydenta? Jeżeli jest takie pytanie, które słyszałem, że ma być: "czy ma być system kanclerski czy prezydencki?", to widzimy, w jakim kierunku to zmierza - mówi Konopka.

Goście Radia Opole rozmawiali także o podniesieniu prognoz gospodarczych dla Polski przez Komisję Europejską.