- Mieszkańcy są niesamowici. To jest jak pospolite ruszenie – mówią Damian Wolny i jego syn Martin Wolny. - Nawet w czasie akcji gaśniczej przychodzili i pytali już, w czym mogą pomóc. Muszę im też podziękować. Tak samo innym ludziom z Rożniątowa, którzy mi pomogli później doprowadzić to miejsce do porządku. Też dużo ludzi okazało wsparcie, pisali do mnie i pytali, co potrzebujemy, czy mogą w czymś pomóc. Fajne jest, że taki duży odzew był z ich strony.

Rożniątowianie zaangażowali się nie tylko fizycznie w uprzątnięcie miejsca pożaru, ale również w zbiórkę finansów na odbudowę domu.

- Przez księdza, w czasie niedzielnej mszy, ogłosiliśmy zbiórkę pieniędzy – mówi Karol Bischoff, sołtys Rożniątowa. - To przerosło nasze oczekiwania, zebraliśmy dosyć dużą kwotę jak na Rożniątów, bo to grubo ponad 9 tysięcy złotych, przez dwa dni, dwa popołudnia. Prócz tego strażacy zorganizowali zbiórkę złomu, w sobotę nie zdążyli wszystkie posprzedawać, dzisiaj pojadą, bo stoją dwie kolejne pełne przyczepy.

W pomoc pogorzelcom zaangażowane są także władze gminy i Ośrodek Pomocy Społecznej. W internecie, na portalu pomagam.pl trwa zbiórka pieniędzy na odbudowę spalonego dachu.