Msza, marsz pamięci i wystąpienia na placu Wolności. Tak w Opolu upamiętniono katastrofę smoleńską [FILM, ZDJĘCIA]
Wystąpienia, biało-czerwone wieńce, apel pamięci, wojskowa asysta i salwa honorowa. Przed pomnikiem Żołnierzy Niepodległościowego Podziemia w Opolu zakończyły się uroczystości upamiętniające 8. rocznicę katastrofy smoleńskiej.
Uczestniczyli w nich samorządowcy, przedstawiciele służb mundurowych, kombatanci oraz zaproszeni goście.
Violetta Porowska, wicewojewoda opolski, nie kryła radości z obecności mieszkańców. - Po tych ośmiu latach chyba wszyscy już zrozumieliśmy, jak ważna jest pamięć w narodzie. Nie można wyszydzać tego, że pamiętamy, że spotykamy się i chcemy wspominać oraz, że chcemy modlić się i tworzyć ten etos patriotyzmu. Bez wspomnień nie będzie trwałości w narodzie. My musimy znać swoją historię.
Ryszard Szram, przewodniczący Klubu "Gazety Polskiej" Opolu, jest zdania, że tylko dokładne zbadanie wraku przez Polaków i ekspertów zagranicznych może wyjaśnić przyczynę katastrofy. Zapytaliśmy, czy jego zdaniem, Polacy wciąż są podzieleni w sprawie Smoleńska.
- Trudno ocenić, czy jesteśmy podzieleni bardziej, czy jednak mniej. Tak, jak w każdym społeczeństwie, u nas również te różnice jednak będą. Sprawa jest bardzo złożona, bo jeśli ktoś przyzwyczaił się do starego układu i nagle traci władzę w wyborach, zrobi wszystko w celu jej odzyskania. Wykorzysta każdą sytuację, także katastrofę smoleńską.
Wcześniej w urzędzie wojewódzkim zorganizowano okolicznościową akademię. Wicewojewoda Violetta Porowska zwróciła uwagę, że od katastrofy mija tyle miesięcy, ile osób zginęło w tupolewie. Na spotkaniu wystąpił bard Andrzej Kołakowski.
Dodajmy, że Radio Opole było patronem medialnym uroczystości upamiętniających katastrofę smoleńską.
Violetta Porowska, wicewojewoda opolski, nie kryła radości z obecności mieszkańców. - Po tych ośmiu latach chyba wszyscy już zrozumieliśmy, jak ważna jest pamięć w narodzie. Nie można wyszydzać tego, że pamiętamy, że spotykamy się i chcemy wspominać oraz, że chcemy modlić się i tworzyć ten etos patriotyzmu. Bez wspomnień nie będzie trwałości w narodzie. My musimy znać swoją historię.
Ryszard Szram, przewodniczący Klubu "Gazety Polskiej" Opolu, jest zdania, że tylko dokładne zbadanie wraku przez Polaków i ekspertów zagranicznych może wyjaśnić przyczynę katastrofy. Zapytaliśmy, czy jego zdaniem, Polacy wciąż są podzieleni w sprawie Smoleńska.
- Trudno ocenić, czy jesteśmy podzieleni bardziej, czy jednak mniej. Tak, jak w każdym społeczeństwie, u nas również te różnice jednak będą. Sprawa jest bardzo złożona, bo jeśli ktoś przyzwyczaił się do starego układu i nagle traci władzę w wyborach, zrobi wszystko w celu jej odzyskania. Wykorzysta każdą sytuację, także katastrofę smoleńską.
Wcześniej w urzędzie wojewódzkim zorganizowano okolicznościową akademię. Wicewojewoda Violetta Porowska zwróciła uwagę, że od katastrofy mija tyle miesięcy, ile osób zginęło w tupolewie. Na spotkaniu wystąpił bard Andrzej Kołakowski.
Dodajmy, że Radio Opole było patronem medialnym uroczystości upamiętniających katastrofę smoleńską.