- Twardość wody była właściwością choć korzystną dla zdrowia, to uciążliwą i dla nas, i dla klientów – mówi Tomasz Gibki, zastępca prezesa SWiK. - Udało nam się jakoś nad nią zapanować poprzez wdrażanie tego preparatu, który stabilizuje tę wodę i powoduje, że w normalnych warunkach eksploatacji sieci, użytkowania urządzeń wodociągowych czy takich które pobierają wodę w domu, takich jak pralki, czajniki elektryczne, tej twardości nie widać i nie wytrąca się tzw. kamień.

Mieszkańcy Strzelec Opolskich już odczuwają efekty poprawy jakości wody, ale na pełny sukces trzeba jeszcze poczekać. Dopiero po trzech latach użytkowania można mówić o tym, że z sieci wypłukano nawarstwione przez lata osady wapnia.

Technologia polegająca na wiązaniu jonów wapnia i magnezu jest bezpieczna dla zdrowia osób korzystających z tej wody. Przed wprowadzeniem nowej technologii SWiK musiały uzyskać zgodę sanepidu. Zakup i używanie instalacji kosztowało 130 tys. zł. SWiK ma zgodę na korzystanie z niej przez kolejne 3 lata.