- Podlega mi pięć wydziałów i jedna jednostka, czyli ogród zoologiczny. Te wydziały to: wydział zamówień publicznych, wydział inwestycji, mój wydział ds. europejskich, wydział transportu - wylicza Stelnicka.

Największym wyzwaniem - jak sama przyznała - będzie nadzorowanie pracy wydziału ochrony środowiska i rolnictwa. To oczywiście w kontekście ostatnich wycinek drzew w mieście i protestów ekologów.

- Chcemy, żeby mieszkańcy mieli pełną informację o tym gdzie wycinamy, dlaczego, ale przede wszystkim jakie są przyczyny tej wycinki. Chcemy też pokazywać jak będzie ta zieleń odtwarzana w mieście. Bo na pewno tak będzie. To nie jest tak, że nasze działania polegają tylko i wyłącznie na usuwaniu drzew - dodaje Małgorzata Stelnicka.

Nowa wiceprezydent Opola zapowiedziała też współpracę z organizacjami ekologicznymi i traktowanie ich przez ratusz po partnersku.

Jeśli natomiast chodzi o wydział inwestycji, ich sporą liczbę w Opolu i kłopoty z niektórymi pracami - jak w przypadku remontu ul. Niemodlińskiej - Małgorzata Stelnicka powiedziała, że na tym polu obaw nie odczuwa. Z inwestycjami stykała się bowiem w swojej wcześniejszej pracy przy funduszach europejskich.