Nowe pomysły na przyszłe emerytury Polaków
Na początku przyszłego roku mają ruszyć Pracownicze Programy Kapitałowe, które maja być szansą na wyższą emeryturę.
- 2 procent płacimy my od tego ile zarabiamy brutto, ale potrącane jest od płacy netto. 1,5 procent co miesiąc płaci nasz pracodawca. To nie są duże środki. Do tego dokłada się państwo. Pracodawcom tłumaczy się to w prosty sposób, że to nie będą wielkie pieniądze - mówi Potwora.
Według założeń Pracownicze Programy Kapitałowe mają objąć od 8 do nawet 11 mln pracowników.
- Tak jak w przypadku OFE, to my wiemy ile będziemy wpłacać co miesiąc, natomiast nie wiemy ile dostanie tak naprawdę po 20,30 czy 40 latach i czy w ogóle coś dostaniemy. Może zmienić się władza, może zmienić się rząd - dodaje.
Na początek do programu mają przystąpić największe firmy. W kolejnych miesiącach i latach także w mniejsze.
Wskaźnik waloryzacji emerytur i rent wyniesie w tym roku 102,98 procent. - To najwyższa waloryzacja od pięciu lat - powiedział w porannej rozmowie "Poglądy i osądy" Sebastian Szczurek, rzecznik opolskiego oddziału Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
- Przeciętna wypłacana emerytura w Polsce to 2257 zł. Każdy świadczeniobiorca, każdy emeryt czy rencista, dostanie w marcu decyzję, gdzie będzie wskazana nowa kwota jego świadczenia, już po waloryzacji. W województwie opolskim emerytury kobiet i mężczyzn są wyższe niż przeciętne w kraju - mówi Szczurek.