- Z racji specyfiki pracy dosyć często mamy kontakt z obywatelami Czech - mówi sierżant Monika Łyko z prudnickiej drogówki. – W związku z tym zdecydowałam się na udział w tym szkoleniu. Poprawi to funkcjonowanie na co dzień, podniesie poziom kontroli kierujących. Współpracujemy również z czeską policją. Mamy wspólne służby u nas oraz na wyjazdach. Nauka języka czeskiego pozwoli też w znacznym stopniu poprawić komfort tej współpracy.

Język czeski pozornie wydaje się być podobny do polskiego.

– Będąc za południową granicą, często używamy naszych zwrotów, które tam znaczą zupełnie coś innego - mówi Joanna Korzeniowska, która prowadzi kurs języka czeskiego dla prudnickich policjantów. – Zdarza się, że w Czechach używamy nieodpowiednich wyrazów i niekiedy kończy się to nie tak, jak powinno. Np. nasz wyraz „obecny”, to w Czechach jest „pospolity”. Nasza „droga”, to u nich są „narkotyki”.

W kursie języka czeskiego uczestniczy 20 funkcjonariuszy z KPP w Prudniku. Zajęcia prowadzone są dwa razy w tygodniu. Ich tematyka obejmuje sytuacje z życia codziennego oraz słownictwo specjalistyczne związane z policyjną służbą.