Jak nie ma sołtysa, to nie ma pieniędzy dla wioski
Jest problem ze znalezieniem sołtysa dla wsi Czarnocin w gminie Leśnica. Wcześniej, przez kilka lat, podobne „bezkrólewie” panowało w Kadłubcu. A bez sołtysa gmina nie może przekazać mieszkańcom pieniędzy w ramach funduszu sołeckiego.
- Sołtys jest osobą, która koniecznie jest potrzebna, aby te pieniądze uruchomić, ale też z takiego życiowego punktu widzenia. Musi być ktoś, kto kieruje taką społecznością, kto zbiera wszystkie pomysły, przelewa te pomysły na papier, współpracuje z gminą - mówi Andrzej Iwanowski, zastępca burmistrza Leśnicy.
Wiele samorządów zmaga się z problemem braku chętnych do objęcia funkcji sołtysa. Wpływ na to mogą mieć pieniądze, a raczej ich brak. Sołtysi swoje funkcje pełnią społecznie, dostają diety, które mają pokryć im koszty telefonów czy wyjazdów prywatnymi samochodami. W gminie Leśnica to niespełna 200 zł miesięcznie.
Wiele samorządów zmaga się z problemem braku chętnych do objęcia funkcji sołtysa. Wpływ na to mogą mieć pieniądze, a raczej ich brak. Sołtysi swoje funkcje pełnią społecznie, dostają diety, które mają pokryć im koszty telefonów czy wyjazdów prywatnymi samochodami. W gminie Leśnica to niespełna 200 zł miesięcznie.