W Olszance chcą dbać o środowisko. Powoli znikają stare piece węglowe
Jak informują tamtejsi urzędnicy, w ubiegłym roku w kilku urzędach i placówkach przestały funkcjonować stare urządzenia grzewcze, które zanieczyszczały środowisko. Zastąpiono je kotłami na ekologiczne paliwa. Gmina chce powalczyć o czyste powietrze.
- Taką inwestycję zrealizowaliśmy m.in. w naszym zespole szkół w Pogorzeli – wyjaśnia wójt Olszanki Aneta Rabczewska.
- Wymieniliśmy piec na ekologiczne źródło ciepła, bo palimy tam peletem. Oprócz tych zadań, które zrealizowaliśmy w placówce edukacyjnej, zakładamy teraz, że większość naszych obiektów co roku będziemy wyposażali w nowe urządzenia grzewcze. Takie ekologiczne źródła ciepła pojawiły się m.in. w budynku Urzędu Gminy, gdzie w tym roku zainstalowaliśmy piec olejowy – dodaje.
Stare urządzenia grzewcze znikają również z domów jednorodzinnych. W ubiegłym roku gmina dotowała wymianę pieców w trzynastu nieruchomościach. W 2018 w budżecie Olszanki znów zabezpieczono na ten cel kilkadziesiąt tysięcy złotych.
- Wymieniliśmy piec na ekologiczne źródło ciepła, bo palimy tam peletem. Oprócz tych zadań, które zrealizowaliśmy w placówce edukacyjnej, zakładamy teraz, że większość naszych obiektów co roku będziemy wyposażali w nowe urządzenia grzewcze. Takie ekologiczne źródła ciepła pojawiły się m.in. w budynku Urzędu Gminy, gdzie w tym roku zainstalowaliśmy piec olejowy – dodaje.
Stare urządzenia grzewcze znikają również z domów jednorodzinnych. W ubiegłym roku gmina dotowała wymianę pieców w trzynastu nieruchomościach. W 2018 w budżecie Olszanki znów zabezpieczono na ten cel kilkadziesiąt tysięcy złotych.