Problemy z kominem w Brzegu
Nie lada kłopoty mają mieszkańcy kamienicy przy ulicy Oławskiej w Brzegu. Niecałe dwa tygodnie temu stwierdzono uszkodzenie komina na całej jego długości. Lokatorzy budynku nie mogą palić w piecach, bowiem wydobywający się czad, ulatnia się w mieszkaniach.
Rodzina Moszowskich, zakwaterowana na parterze jest najbardziej poszkodowana. Nie mają ciepłej wody, nie mają ogrzewania, a zima zbliża się nieubłaganie.
Warunki, w jakich mieszka rodzina Moszowskich można opisać krótko -są fatalne. Rodzina ta, by dogrzać mieszkanie, używa dwóch małych kaloryferów elektrycznych:
Sprawa trafiła do Zarządu Nieruchomości Miejskich w Brzegu jednego z właścicieli lokali w kamienicy. Tam obiecano, że nieszczelny komin zostanie naprawiony w ciągu trzech, czterech dni. Planowano na całej długości zamontowanie żaroodpornego wkładu.
"I tutaj sprawa się skomplikowała" - mówi dyrektor Andrzej Moryl:
Informacja ta dotarła do głównego zarządcy budynku. Jacek Kaczmarek, Prezes Miejskiego Zarządu Mienia Komunalnego mówi, że komin trzeba jak najszybciej naprawić. Trzeba będzie szukać innego sposobu na uszczelnienie:
Czyli najpóźniej do połowy grudnia problem ma zostać rozwiązany.
Być może za kilka lub kilkanaście dni przyjdzie zima, temperatura spadnie poniżej zera - i co wtedy? Mieszkańcy kamienicy przy ulicy Oławskiej 6 będą musieli sobie jakoś radzić.
Komin można tylko uszczelnić, bowiem jego całkowita przebudowa trwałaby ponad sześć miesięcy. Lokatorzy będą musieli zainwestować w grzejniki elektryczne. Pytanie następne, czy ktoś zwróci im pieniądze za wyższe opłaty?
Przy okazji warto też zainteresować się przeglądami technicznymi budynków. "Problem nieszczelnego komina był znany dużo wcześniej" - przyznaje Jacek Kaczmarek:
Kłopoty z kominem, to nie jedyne problemy mieszkańców tej starej kamienicy. Budynek ten nie jest skanalizowany. Do tego należy dodać, że od kilku lat lokatorzy walczą z wszechobecną wilgocią, bowiem budynek ten położony jest blisko Odry. I nikt się tym nie interesuje.
Maciej Stępień
Rodzina Moszowskich, zakwaterowana na parterze jest najbardziej poszkodowana. Nie mają ciepłej wody, nie mają ogrzewania, a zima zbliża się nieubłaganie.
Warunki, w jakich mieszka rodzina Moszowskich można opisać krótko -są fatalne. Rodzina ta, by dogrzać mieszkanie, używa dwóch małych kaloryferów elektrycznych:
Sprawa trafiła do Zarządu Nieruchomości Miejskich w Brzegu jednego z właścicieli lokali w kamienicy. Tam obiecano, że nieszczelny komin zostanie naprawiony w ciągu trzech, czterech dni. Planowano na całej długości zamontowanie żaroodpornego wkładu.
"I tutaj sprawa się skomplikowała" - mówi dyrektor Andrzej Moryl:
Informacja ta dotarła do głównego zarządcy budynku. Jacek Kaczmarek, Prezes Miejskiego Zarządu Mienia Komunalnego mówi, że komin trzeba jak najszybciej naprawić. Trzeba będzie szukać innego sposobu na uszczelnienie:
Czyli najpóźniej do połowy grudnia problem ma zostać rozwiązany.
Być może za kilka lub kilkanaście dni przyjdzie zima, temperatura spadnie poniżej zera - i co wtedy? Mieszkańcy kamienicy przy ulicy Oławskiej 6 będą musieli sobie jakoś radzić.
Komin można tylko uszczelnić, bowiem jego całkowita przebudowa trwałaby ponad sześć miesięcy. Lokatorzy będą musieli zainwestować w grzejniki elektryczne. Pytanie następne, czy ktoś zwróci im pieniądze za wyższe opłaty?
Przy okazji warto też zainteresować się przeglądami technicznymi budynków. "Problem nieszczelnego komina był znany dużo wcześniej" - przyznaje Jacek Kaczmarek:
Kłopoty z kominem, to nie jedyne problemy mieszkańców tej starej kamienicy. Budynek ten nie jest skanalizowany. Do tego należy dodać, że od kilku lat lokatorzy walczą z wszechobecną wilgocią, bowiem budynek ten położony jest blisko Odry. I nikt się tym nie interesuje.
Maciej Stępień