Radio Opole » Wiadomości z regionu
2018-01-02, 21:15 Autor: Klaudia Pokładek

Wezwanie do... wyczerpanej baterii w czujce. Nyscy strażacy apelują o czytanie instrukcji detektorów czadu

Czujka czadu [fot. Agnieszka Pospiszyl]
Czujka czadu [fot. Agnieszka Pospiszyl]
Strażacy apelują o czytanie instrukcji obsługi czujników, bo część zgłoszeń to alarmy spowodowane na przykład wyczerpana baterią w urządzeniu [Fot. Klaudia Pokładek]
Strażacy apelują o czytanie instrukcji obsługi czujników, bo część zgłoszeń to alarmy spowodowane na przykład wyczerpana baterią w urządzeniu [Fot. Klaudia Pokładek]
Żeby skutecznie strzec się przed bezwonnym zabójcą, czyli tlenkiem węgla, nie wystarczy nam w domu sam czujnik. Trzeba jeszcze przeczytać instrukcję obsługi urządzenia. Z doświadczenia nyskich strażaków wynika, że gros użytkowników obsługuje czujkę niezgodnie z zaleceniami. W konsekwencji czego nierzadko straż jedzie do... wyczerpanej baterii w urządzeniu.
Młodszy brygadier Paweł Gotkowski, zastępca komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Nysie mówi, że przeczytać instrukcję nie tylko można, ale nawet trzeba.

- Ludzie myślą, że skoro potrafią obsłużyć telefon, to instrukcja obsługi czujnika jest im niepotrzebna. Nic bardziej mylnego. W instrukcji znajdziemy informacje jak rozpoznać alarm ostrzegawczy, próbny oraz taki, który związany jest z faktem, że w urządzeniu kończy się zasilanie bateryjne. Niektóre detektory mają wbudowane na stałe baterie, których żywotność wynosi nawet siedem lat. Ale są też takie czujniki, gdzie baterie są zwykłe, wymienne. I właśnie takie sytuacje sygnalizowane są zarówno sygnałem, jak i określonej barwy światłem. Dlatego tę krótką, zazwyczaj dwustronicową instrukcję, warto byłoby przeczytać, żeby wiedzieć, że dany alarm związany jest z działaniem tego urządzenia, a niekoniecznie z obecnością tlenku węgla w mieszkaniu - wyjaśnia zastępca komendant nyskiej straży.

Paweł Gotkowski dodaje, że w ciągu roku strażacy notują po kilkanaście interwencji związanych z wykryciem czadu w domach mieszkańców. Mimo wszystko większość z nich to prawdziwe, nie fałszywe alarmy.
Paweł Gotkowski

Wiadomości z regionu

2024-11-16, godz. 14:10 Mieszkańcy Morowa mogą się zgłaszać po dary Kolejny transport darów dotarł do Morowa. Powodzianie po ich odbiór mogą się zgłosić dziś (16.11) do świetlicy wiejskiej między godziną 17:00 a 19:00… » więcej 2024-11-16, godz. 14:00 Hodowcy o gołębim sercu. Charytatywna wystawa w CWK w Opolu W Centrum Wystawienniczo-Kongresowym w Opolu trwa Rodzinne Święto Hodowców Gołębi Pocztowych. » więcej 2024-11-16, godz. 12:50 Supermanie czas na przegląd. Badania profilaktyczne w NFZ Supermanie czas na przegląd. Po raz 4. Narodowy Fundusz Zdrowia zaprasza mężczyzn do badań profilaktycznych jąder i prostaty. » więcej 2024-11-16, godz. 10:20 Będzie praca w Opolu. Remtrak podpisał kontrakt o wartości 1,5 mld złotych Spółka Remtrak, która posiada w Opolu zakład produkcyjny, zmodernizuje 150 wagonów dla PKP Intercity i będzie je obsługiwać przez 23 lata. Kontrakt o wartości… » więcej 2024-11-16, godz. 10:00 Fundacja PKP wsparła wyjazd uczniów ze Skorogoszczy do Karpacza Dzieci z terenów powodziowych ze Skorogoszczy wyjechały na wypoczynek do Karpacza. Wyjazd był możliwy dzięki współpracy prywatnego biura podróży oraz… » więcej 2024-11-16, godz. 09:00 Dziś otwarcie basenu w Namysłowie. Na odwiedzających czekają promocyjne ceny Po ponad pięciu latach przerwy, znów będzie można korzystać z krytego basenu w Namysłowie. Dziś (16.11) pływalnia zostanie oficjalnie uruchomiona po r… » więcej 2024-11-16, godz. 08:40 Poszkodowani w powodzi działkowcy mogą otrzymać jednorazowy zasiłek powodziowy. To decyzja MSWiA Nie wszyscy działkowcy dostają zasiłek powodziowy w wysokości do 2 tys. zł. Świadczenie to jest wypłacane m.in. w Nysie, natomiast w Prudniku wnioskodawcy… » więcej 2024-11-15, godz. 19:00 Brzeski szpital bez długów. To pierwsza taka sytuacja od 15 lat Brzeskie Centrum Medyczne na finansowej prostej. Placówce od czterech lat udaje się generować zysk, dzięki czemu mogła spłacić wszystkie swoje długi. » więcej 2024-11-15, godz. 19:00 Wypłaty zasiłków dla powodzian. "Nie wszędzie są postępy" - Mamy w swojej dyspozycji ponad 250 milionów złotych na walkę ze skutkami powodzi - mówiła podczas konferencji wojewoda opolski Monika Jurek. » więcej 2024-11-15, godz. 18:05 "Potrzebujemy jeszcze wielu inwestycji". Cukry Nyskie dwa miesiące po powodzi Straty firmy to ponad 5 mln 300 złotych. Zakład uruchomił już znaczną część urządzeń i wznowił produkcję. Czeka na pieniądze od ubezpieczyciela. » więcej
19202122232425
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »