Dr Witold Potwora o tym, czy wizerunek premiera Morawieckiego może ocieplić stosunki z Unią Europejską
- Mateusz Morawiecki nie byłby tyle lat prezesem banku, gdyby nie miał określonych cech charakteru, albo gdyby nie posiadał określonych umiejętności. Wydaje mi się, że może być mu łatwiej, bo jest klasycznym politykiem - powiedział na antenie Loży Radiowej dr Witold Potwora. Ekonomista odniósł się do tego, czy wizerunek premiera Morawieckiego jako technokraty i bankiera pomoże w ociepleniu stosunków z Unią Europejską.
- Nie jest sam w stanie jakby zmienić tego obrazu, który pojawia się w mediach zachodnich. Tego obrazu, który też niechcący niektóre media polskie kreują i umówmy się, że ten obraz będzie ciężko nam zmienić, ale wydaje się, że to jest możliwe. Tak, jak kiedyś zmieniliśmy stereotyp Polaka, który nie nadawał się do pracy, tak dzisiaj widać wyraźnie, że musimy pracować nad tym, żeby pokazać, że jest to kraj dobrze rozwinięty - mówi Potwora.
W Brukseli rozmawiano m.in. o sytuacji praworządności w Polsce. - To doskonały temat zastępczy dla problemów gospodarczych Francji, choć tracimy na tym wizerunkowo - uważa dr Potwora. - W dużej mierze to będzie temat przede wszystkim medialny, te różnego rodzaju kary, które nas ewentualnie spotkają i on będzie zaprzątał głowy polityków, a nie te rzeczy realne - dodaje.
Zdaniem ekonomisty nie chcemy być gospodarką peryferyjną, chcemy być gospodarką równoprawną dla wielkich gospodarek, co może się na zachodzie nie podobać.
W Brukseli rozmawiano m.in. o sytuacji praworządności w Polsce. - To doskonały temat zastępczy dla problemów gospodarczych Francji, choć tracimy na tym wizerunkowo - uważa dr Potwora. - W dużej mierze to będzie temat przede wszystkim medialny, te różnego rodzaju kary, które nas ewentualnie spotkają i on będzie zaprzątał głowy polityków, a nie te rzeczy realne - dodaje.
Zdaniem ekonomisty nie chcemy być gospodarką peryferyjną, chcemy być gospodarką równoprawną dla wielkich gospodarek, co może się na zachodzie nie podobać.