Spotkanie pielęgniarek z władzami powiatu prudnickiego

(fot. Jan Poniatyszyn / AFRO)

Na razie nie będzie podwyżek w Prudnickim Centrum Medycznym. Większość z 130 pielęgniarek i położnych wystąpiła w zeszłym tygodniu do zarządu spółki o 500 złotych podwyżki. Zagroziły wypowiedzeniem umów o pracę, co doprowadziłoby do paraliżu prudnickiego szpitala.

Na dzisiejszym (05.10) spotkaniu delegacji pielęgniarek z władzami powiatu prudnickiego, starosta prudnicki Radosław Roszkowski powiedział, że - na podwyżki płac w październiku nie ma pieniędzy:


- Pielęgniarki przekażą swoim koleżankom wieści - mówi Agata Załanowska reprezentująca Radę Pracowników:


Powiat będzie szukał inwestora dla Prudnickiego Centrum Medycznego:


W sytuacji niespełnienia żądań płacowych część pielęgniarek zapowiedziała, że po 15 października złoży wypowiedzenia umów o pracę. Ale ostateczne decyzje jeszcze nie zapadły.


Jan Poniatyszyn