- Zawody robotów to nie tylko świetna zabawa, ale przede wszystkim poligon doświadczalny dla przyszłych projektantów poważnych urządzeń technicznych - mówi sędzia i organizator Mateusz Wojczyk. - Wiedza, którą zdobywają podczas konstruowania, przyda się w praktyce w przyszłej pracy, między innymi w sektorze motoryzacyjnym, lotniczym, a nawet wojskowym. Wykazali się nie tylko wiedzą techniczną, ale także niezwykłymi pomysłami czerpiącymi między innymi z przyrody. Takim przykładem był robot, który nastroszył swoje skrzydła, przez co zmylił przeciwnika udając, że jest o wiele większy.

- Krasiejów to miejsce, gdzie udało się połączyć wiedzę o pradziejach naszej ziemi z technologią przyszłości. Stąd pomysł na zorganizowanie zawodów robotów w Parku Nauki i Ewolucji Człowieka - tłumaczy dr Andrzej Boczarowski, konsultant naukowy Juraparku. - Człowiek rozwija się, wykorzystywał kiedyś krzemień jako narzędzie, ogień do ogrzewania, dzisiaj ten krzem jest w układach scalonych, a ogień w silnikach rakiet. Park Nauki i Ewolucji Człowieka to bardzo nowoczesny, scyfryzowany obiekt, a jednocześnie kończy się zaproszeniem do przyszłości. To jest muzeum mówiące o rozwoju człowieka i jego technologii, coś, czym na pewno różnimy się od świata zwierząt.

Według organizatorów frekwencja na zawodach robotów mobilnych przekroczyła ich oczekiwania, dlatego kolejne powinny się odbyć w przyszłym roku.