Zapisy młodych studentów rozpoczną się przez internet, w środę 4 października o godzinie 8.00, ale - jak pokazały doświadczenia z wcześniejszych lat - zazwyczaj już po kilku minutach nie ma wolnych miejsc.

- Zwykle mamy więcej chętnych, a ponieważ przyjmujemy na zasadzie "kto pierwszy, ten lepszy", więc radziłabym się pospieszyć. 500 to jest maksimum dlatego, że my później te 500 dzieci dzielimy na trzy grupy: dwie 200-osobowe, które mają wykłady w Opolu, a 100 dzieci studiuje w Strzelcach Opolskich. 200 dzieci w Opolu to jest po prostu maksimum, jakie może pomieścić nasza największa aula i stąd ograniczenie liczbowe, jeżeli chodzi o młodych słuchaczy - mówi prof. Anna Król, koordynator Dziecięcej Politechniki Opolskiej.

Dziecięca Politechnika jest adresowana do dzieci w wieku 9-12 lat i nie jest jedynie formą spędzania czasu, ale ma za zadanie przybliżać młodym słuchaczom zagadnienia naukowe w sposób, który będzie dla nich ciekawy, a to jest spore wyzwanie dla wykładowców.

- Tak naprawdę przygotowanie trudnego, naukowego zagadnienia w formie, która by zainteresowała dzieci przez 45 minut wykładu nie jest łatwe. I każdy wykładowca, który pomaga nam i przygotowuje taki wykład zawsze mówi, że stres był ogromny przed wejściem na salę i podczas przygotowywania wykładu, ale satysfakcja równie ogromna po zrealizowanym zadaniu - dodaje Anna Król.

Przez ostatnich 9 lat w Dziecięcej Politechnice uczestniczyło łącznie ponad 3000 słuchaczy, a wielu z nich - po skończeniu szkoły średniej - zostało studentami Politechniki Opolskiej i innych uczelni technicznych w Polsce.