Brakuje 40 tysięcy złotych na operację serduszka Mikołaja. Czasu jest coraz mniej
Dwa tygodnie pozostały na zebranie brakującej kwoty potrzebnej na uratowanie życia Mikołaja.
W zbiórkę pieniędzy angażują się m.in. strażacy z całego regionu, bo tata Mikołaja od 4 lat pełni służbę w Komendzie Miejskiej Straży Pożarnej w Opolu.
Brygadier Adam Janiuk, zastępca komendanta miejskiego informuje, że zebranych pieniędzy jest ciągle za mało. - Nasz kolega też nie zarabia tyle, żeby wystarczyło na tak kosztowną operację, dlatego prosimy o wsparcie mieszkańców, którym sam na co dzień pomaga - apeluje.
- Na dzisiaj brakuje jeszcze 40 tysięcy złotych, a to w stosunku do tej kwoty początkowej, czyli ponad 300 tysięcy złotych, to nie jest naprawdę tak dużo, więc liczymy na to, że te pieniądze zbierzemy, choć nadal potrzebne jest wsparcie mieszkańców. Niestety są takie sytuacje, kiedy czasem wymagana jest tego typu pomoc i po prostu musimy sobie wspólnie pomagać - podkreśla.
Pieniądze na operację można wpłacać m.in. poprzez fundację Cor Infantis na specjalne konto (86 1600 1101 0003 0502 1175 2150) z dopiskiem "Mikołaj Marczak". Szczegóły akcji dostępne są także na facebookowym profilu "Serduszko Mikołaja potrzebuje pomocy. Uratuj je".