Szpitale w sieci, pacjent pod opieką skoordynowaną. Służba zdrowia gotowa na realizację zapisów reformy?
- Szpitale będą musiały dobrze skoordynować też opiekę poszpitalną, na czym skorzystają pacjenci - powiedziała w porannej rozmowie "W cztery oczy" wicewojewoda Violetta Porowska, pytana o najważniejsze zmiany, jakie przynosi wchodząca w życie od października ustawa o sieci szpitali.
Jak wynika z podpisanych właśnie umów z Narodowym Funduszem Zdrowia, w pierwszym kwartale obowiązywania ustawy do opolskich szpitali objętych centralnym finansowaniem trafi 160 milionów złotych, a 15 milionów do przygodni przyszpitalnych.
- Dajemy więcej pieniędzy na ten kwartał. Nasz opolski oddział Narodowego Funduszu Zdrowia bardzo dokładnie przeliczył, ile tych pieniędzy możemy dać szpitalom w regionie, które wejdą do sieci. Dajemy pieniądze według przeliczenia z 2015 roku. To był bardzo dobry rok - tłumaczyła wicewojewoda.
A czy nowe zasady finansowania służby zdrowia skrócą kolejki do lekarzy specjalistów?
- To jest rzeczywiście problem, jeżeli chodzi o lekarzy, ale nie jest to związane absolutnie z reformą, tylko po prostu z tym, że starzeje nam się populacja, mamy za mało specjalistów i nad tym rząd centralnie rzeczywiście myśli. Minister zdrowia Konstanty Radziwiłł ma tutaj kilka propozycji, żeby zwiększyć rzeczywiście tę pule lekarzy, żeby więcej dawać zgód na specjalizacje lekarskie - tłumaczyła wicewojewoda Porowska.
Dodajmy, z 29 szpitali na Opolszczyźnie w sieci z zagwarantowanym centralnym finansowaniem, znalazły się 23, w tym wszystkie powiatowe. Pozostałe jednostki muszą starać się o pieniądze w konkursach przeprowadzanych przez NFZ. Na dziś jest już podpisanych prawie 100 procent takich umów.
Dodatkowo wszystkie placówki, które znalazły się w sieci, otrzymają pieniądze na tzw. świadczenia wyodrębnione, czyli nielimitowane. Są to między innymi porody czy opieka nad noworodkami.
Ponadto na podwyżki dla pielęgniarek wskazanych przez dyrektorów szpitali przeznaczono 54 mln złotych. Trwa też przyjmowanie sprawozdań za zrealizowane przez szpitale nadwykonania. Pod koniec roku wyjaśni się, w jakiej części zostaną one uregulowane.
Przypomnijmy, ustawa o sieci szpitali wchodzi w życie od października.
W "Poglądach i Osądach" z kolei Józef Swaczyna, przewodniczący Konwentu Starostów Województwa Opolskiego odniósł się m.in. do sprawy podwyżek dla pracowników służby zdrowia. Jak stwierdził starosta strzelecki, za podwyżkami, które obowiązują od początku lipca nie poszły rządowe pieniądze.
- Ja rozumiem, że może być poślizg miesięczny, ale pani dyrektor szpitala musi się wywiązać z ustawy i musi te pieniądze tym pracownikom zapłacić. W tym roku, w moim [red: szpitalu powiatowym w Strzelcach Opolskich] to jest koszt 100 tysięcy złotych. W przyszłym roku będzie to już 400 tysięcy złotych i póki co, nie ma ekstra działki na podwyżki - tłumaczył starosta.
- Mieszamy w tej samej herbacie, ale pieniędzy większych na służbę zdrowia w regionie nie ma. Szpitale powiatowe tego nie odczuwają - stwierdził Józef Swaczyna.
Jak dodał, szpital powiatowy w Strzelcach Opolskich ma zagwarantowane ryczałtowe rozliczanie do końca roku. - Ale nie wiemy, kiedy ten ryczałt będzie płacony. Powinien być od października, kiedy ustawa o sieci szpitali wchodzi w życie - mówił nasz poranny gość.
Jak dodał, na tę chwilę strzelecki szpital ma zrealizowane nadwykonania na kwotę miliona 800 tysięcy złotych.
- Nadwykonania były w całości płacone do końca 2015 roku. Kiedy weszły przepisy o podwyżkach dla pielęgniarek, za 2016 i 2017 rok te nadwykonania nie zostały jeszcze uregulowane. 2016 rok - nie w stu procentach, ale w dużo mniejszej kwocie. Także szpitale do tego interesu dopłacają i jak nie będzie jeszcze zapłacony rok 2017 to placówki medyczne popadną w bardzo duże kłopoty finansowe - stwierdził w "Poglądach i osądach" starosta Józef Swaczyna.
- Dajemy więcej pieniędzy na ten kwartał. Nasz opolski oddział Narodowego Funduszu Zdrowia bardzo dokładnie przeliczył, ile tych pieniędzy możemy dać szpitalom w regionie, które wejdą do sieci. Dajemy pieniądze według przeliczenia z 2015 roku. To był bardzo dobry rok - tłumaczyła wicewojewoda.
A czy nowe zasady finansowania służby zdrowia skrócą kolejki do lekarzy specjalistów?
- To jest rzeczywiście problem, jeżeli chodzi o lekarzy, ale nie jest to związane absolutnie z reformą, tylko po prostu z tym, że starzeje nam się populacja, mamy za mało specjalistów i nad tym rząd centralnie rzeczywiście myśli. Minister zdrowia Konstanty Radziwiłł ma tutaj kilka propozycji, żeby zwiększyć rzeczywiście tę pule lekarzy, żeby więcej dawać zgód na specjalizacje lekarskie - tłumaczyła wicewojewoda Porowska.
Dodajmy, z 29 szpitali na Opolszczyźnie w sieci z zagwarantowanym centralnym finansowaniem, znalazły się 23, w tym wszystkie powiatowe. Pozostałe jednostki muszą starać się o pieniądze w konkursach przeprowadzanych przez NFZ. Na dziś jest już podpisanych prawie 100 procent takich umów.
Dodatkowo wszystkie placówki, które znalazły się w sieci, otrzymają pieniądze na tzw. świadczenia wyodrębnione, czyli nielimitowane. Są to między innymi porody czy opieka nad noworodkami.
Ponadto na podwyżki dla pielęgniarek wskazanych przez dyrektorów szpitali przeznaczono 54 mln złotych. Trwa też przyjmowanie sprawozdań za zrealizowane przez szpitale nadwykonania. Pod koniec roku wyjaśni się, w jakiej części zostaną one uregulowane.
Przypomnijmy, ustawa o sieci szpitali wchodzi w życie od października.
W "Poglądach i Osądach" z kolei Józef Swaczyna, przewodniczący Konwentu Starostów Województwa Opolskiego odniósł się m.in. do sprawy podwyżek dla pracowników służby zdrowia. Jak stwierdził starosta strzelecki, za podwyżkami, które obowiązują od początku lipca nie poszły rządowe pieniądze.
- Ja rozumiem, że może być poślizg miesięczny, ale pani dyrektor szpitala musi się wywiązać z ustawy i musi te pieniądze tym pracownikom zapłacić. W tym roku, w moim [red: szpitalu powiatowym w Strzelcach Opolskich] to jest koszt 100 tysięcy złotych. W przyszłym roku będzie to już 400 tysięcy złotych i póki co, nie ma ekstra działki na podwyżki - tłumaczył starosta.
- Mieszamy w tej samej herbacie, ale pieniędzy większych na służbę zdrowia w regionie nie ma. Szpitale powiatowe tego nie odczuwają - stwierdził Józef Swaczyna.
Jak dodał, szpital powiatowy w Strzelcach Opolskich ma zagwarantowane ryczałtowe rozliczanie do końca roku. - Ale nie wiemy, kiedy ten ryczałt będzie płacony. Powinien być od października, kiedy ustawa o sieci szpitali wchodzi w życie - mówił nasz poranny gość.
Jak dodał, na tę chwilę strzelecki szpital ma zrealizowane nadwykonania na kwotę miliona 800 tysięcy złotych.
- Nadwykonania były w całości płacone do końca 2015 roku. Kiedy weszły przepisy o podwyżkach dla pielęgniarek, za 2016 i 2017 rok te nadwykonania nie zostały jeszcze uregulowane. 2016 rok - nie w stu procentach, ale w dużo mniejszej kwocie. Także szpitale do tego interesu dopłacają i jak nie będzie jeszcze zapłacony rok 2017 to placówki medyczne popadną w bardzo duże kłopoty finansowe - stwierdził w "Poglądach i osądach" starosta Józef Swaczyna.