Opolski "Okrąglak" oficjalnie przeszedł chrzest. "Robi wrażenie"
2,5 roku prac, wydanych blisko 40 milionów złotych. To w skrócie podsumowanie remontu, który przeszła opolska hala widowiskowo-sportowa "Okrąglak". Wczoraj (02.09) odbyła się w nim pierwsza oficjalna impreza, czyli ligowy mecz ekstraklasy piłkarzy ręcznych pomiędzy Gwardią Opole a Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski.
Sprawdziliśmy, jak czuli się w nowym obiekcie kibice, jak i sami zawodnicy. - Elegancka hala - mówi Andrzej z Opola. - Świetnie oświetlona, robi wrażenie. Do tego mecz jest super. Warto przychodzić, warto oglądać.
- Bardzo ładna, nowa hala - dodaje Damian z Katowic. - Fajnie, że to wszystko jest tak zrobione. Wrażenia jak najbardziej pozytywne. Fajnie się na to wszystko patrzy i myślę, że taka hala i taka piłka ręczna na takim poziomie jest naprawdę OK.
- Na pewno jest to duże wrażenie - mówi Rafał Kuptel, trener Gwardii. - Moim marzeniem było, żeby prowadzić drużynę, która ma superhalę, bo to jest naprawdę superhala. Przy takiej publiczności jak dzisiaj, to jest coś wspaniałego.
Na inaugurację hali oraz nowego sezonu PGNiG Superligi Gwardia wygrała z Piotrkowianinem 31:22.
- Bardzo ładna, nowa hala - dodaje Damian z Katowic. - Fajnie, że to wszystko jest tak zrobione. Wrażenia jak najbardziej pozytywne. Fajnie się na to wszystko patrzy i myślę, że taka hala i taka piłka ręczna na takim poziomie jest naprawdę OK.
- Na pewno jest to duże wrażenie - mówi Rafał Kuptel, trener Gwardii. - Moim marzeniem było, żeby prowadzić drużynę, która ma superhalę, bo to jest naprawdę superhala. Przy takiej publiczności jak dzisiaj, to jest coś wspaniałego.
Na inaugurację hali oraz nowego sezonu PGNiG Superligi Gwardia wygrała z Piotrkowianinem 31:22.