– Wszystko jest dopięte na ostatni guzik – powiedział w porannej rozmowie „W cztery oczy” Michał Siek, opolski kurator oświaty. Pytany o koszty wprowadzenia reformy edukacji w naszym regionie mówi, że nie są one na razie znane. Dodaje jednak, że zwolnień nauczycieli nie ma.

– W tej chwili jest taki okres, że szkoły przygotowują aneksy. Z każdym samorządem kontaktujemy się i pytamy jak sytuacja wygląda. Do tej pory, z tymi samorządami, z którymi już kontaktowaliśmy się, sprawa wygląda tak, że generalnie zwolnień nauczycieli nie ma. Jest pewna grupa, która uzupełnia etaty. Korzystają te osoby, które mają takie prawo, z prawa przejścia na emeryturę, bądź też na świadczenie kompensacyjne – dodaje gość Radia Opole.

– Liczba szkolnych oddziałów jest na podobnym poziomie jak w zeszłym roku – dodaje kurator Siek. – Na reformie nikt nie straci, skorzysta na pewno uczeń – tłumaczył gość porannej rozmowy.