Sytuacja po piątkowych burzach na Opolszczyźnie
Intensywne opady deszczu i wieczorne burze, które przetoczyły się w piątkowy wieczór przez Opolszczyznę, sprawiły, że jednostki straży pożarnej w naszym regionie znów miały sporo pracy. Najwięcej z prawie 100 interwencji odnotowano w powiatach: nyskim, namysłowskim, brzeskim i oleskim. W wyniku nawałnic na Opolszczyźnie nie było osób poszkodowanych, sytuacja pogodowa ustabilizowała się już około północy.
- Po wieczornych piątkowych (11.08) burzach w powiecie nyskim odnotowano 22 zdarzenia, w namysłowskim 21, w brzeskim 21, w oleskim 19 i w kluczborskim 9 - potwierdził nam dyżurny stanowiska kierowania KWPSP w Opolu.
Większość interwencji dotyczyła przewróconych drzew, uszkodzeń linii energetycznych , zalania dróg i posesji.
Silny wiatr uszkodził też dachy budynków w miejscowościach Idzikowice, Gorzów Śląski - na trzech budynkach mieszkalnych i jednym gospodarczym oraz w Piątkowicach, gdzie poszycie dachowe zostało uszkodzone na trzech budynkach.
Wojciechów i Bukowie to kolejne miejscowości, w których strażacy pomagali w zabezpieczeniu dachów domów, ale tam zniszczenia były już niewielkie.
W wyniku wieczornych (11.08) nawałnic na Opolszczyźnie nie było osób poszkodowanych, sytuacja pogodowa ustabilizowała się już około północy.
W kraju tymczasem nawałnice najmocniej dały się we znaki na Kujawach i Pomorzu , gdzie trzy osoby zginęły przygniecione drzewami. Tylko w województwie pomorskim ponad 100 tysięcy odbiorców nie ma prądu.
Burze i wichury uszkodziły linie energetyczne i stacje transformatorowe.
W ocenie Rządowego Centrum Bezpieczeństwa około północy w całym kraju prawie 500 tysięcy odbiorców było pozbawionych prądu.
Większość interwencji dotyczyła przewróconych drzew, uszkodzeń linii energetycznych , zalania dróg i posesji.
Silny wiatr uszkodził też dachy budynków w miejscowościach Idzikowice, Gorzów Śląski - na trzech budynkach mieszkalnych i jednym gospodarczym oraz w Piątkowicach, gdzie poszycie dachowe zostało uszkodzone na trzech budynkach.
Wojciechów i Bukowie to kolejne miejscowości, w których strażacy pomagali w zabezpieczeniu dachów domów, ale tam zniszczenia były już niewielkie.
W wyniku wieczornych (11.08) nawałnic na Opolszczyźnie nie było osób poszkodowanych, sytuacja pogodowa ustabilizowała się już około północy.
W kraju tymczasem nawałnice najmocniej dały się we znaki na Kujawach i Pomorzu , gdzie trzy osoby zginęły przygniecione drzewami. Tylko w województwie pomorskim ponad 100 tysięcy odbiorców nie ma prądu.
Burze i wichury uszkodziły linie energetyczne i stacje transformatorowe.
W ocenie Rządowego Centrum Bezpieczeństwa około północy w całym kraju prawie 500 tysięcy odbiorców było pozbawionych prądu.