Inkubator dla zwierząt w kędzierzyńskim schronisku. Wszystko dzięki darczyńom
Dzięki pieniądzom z 1procentowego odpisu dla organizacji pożytku publicznego schronisko dla zwierząt w Kędzierzynie-Koźlu wzbogaciło się o inkubator dla kotów i małych psów.
Nowe urządzenie od kilku dni znajduje się w schronisku, dzisiaj trafiła do niego pierwsza pacjentka – kotka po poważnej operacji.
- Cieszę się, że do dyspozycji mamy nowy inkubator dla zwierząt - mówi Magdalena Żuchora, lekarz weterynarii. – Tak jak inkubator dla noworodków ma powodować podwyższenie temperatury ciała zwierzęcia. Oprócz tego zapewnia odpowiednią wilgotność, dzięki czemu większe są szanse przeżycia zwierzęcia po wypadku komunikacyjnym czy jeśli na przykład zwierzę jest wychłodzone.
- Inkubator kosztował prawie 4 tysiące złotych. Sami nie bylibyśmy w stanie go kupić - mówi Grażyna Hamala, kierowniczka kędzierzyńskiego schroniska. – To zostało sfinansowane przez Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami, które jako organizacji pożytku publicznego zbierała 1% podatku z PIT-ów za ubiegły rok. Ten 1% to dosyć pokaźne pieniądze, 1%, który ludzie przekazali konkretnie na nasze schronisko.
W przyszłości pracownicy schroniska chcą jeszcze dokupić przystawki do inkubatora pozwalające m.in. podawać zwierzętom leki wziewne czy tlen.
Z inkubatora korzystać mogą koty i psy ważące mniej niż 10 kg.
- Cieszę się, że do dyspozycji mamy nowy inkubator dla zwierząt - mówi Magdalena Żuchora, lekarz weterynarii. – Tak jak inkubator dla noworodków ma powodować podwyższenie temperatury ciała zwierzęcia. Oprócz tego zapewnia odpowiednią wilgotność, dzięki czemu większe są szanse przeżycia zwierzęcia po wypadku komunikacyjnym czy jeśli na przykład zwierzę jest wychłodzone.
- Inkubator kosztował prawie 4 tysiące złotych. Sami nie bylibyśmy w stanie go kupić - mówi Grażyna Hamala, kierowniczka kędzierzyńskiego schroniska. – To zostało sfinansowane przez Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami, które jako organizacji pożytku publicznego zbierała 1% podatku z PIT-ów za ubiegły rok. Ten 1% to dosyć pokaźne pieniądze, 1%, który ludzie przekazali konkretnie na nasze schronisko.
W przyszłości pracownicy schroniska chcą jeszcze dokupić przystawki do inkubatora pozwalające m.in. podawać zwierzętom leki wziewne czy tlen.
Z inkubatora korzystać mogą koty i psy ważące mniej niż 10 kg.