Protesty przed opolskimi sądami trwają. "Od początku chcieliśmy potrójnego weta"
Przeciwnicy opracowanych przez rząd reform sądownictwa wciąż protestują przed sądami w dziewięciu opolskich miastach powiatowych.
Zgromadzeni przed Sądem Okręgowym w Opolu nie kryli zadowolenia z zawetowania dwóch ustaw przez prezydenta Andrzeja Dudę, podchodząc jednak z dystansem do dzisiejszych deklaracji głowy państwa.
Jeden z mężczyzn podkreśla, że protestujący przez cały czas domagali się potrójnego weta. Jego zdaniem, prezydent zachował się tak, jak powinien. Kolejny uczestnik nie dowierza do końca decyzjom prezydenta, choć dostrzega nadzieję na zmianę. Zdaniem innego protestującego, weto jest iluzoryczne, a w wystąpieniu Andrzeja Dudy były małostkowe kwestie, zamiast względów merytorycznych. Według niego, prezydent pokazał urażoną dumę, a po drugie chce uniknąć zbyt dużej władzy ministra Ziobry. Inny uczestnik zwraca uwagę, że zwykłych obywateli najbardziej dotyczy ustawa bez weta – dotycząca sądów powszechnych - bo społeczeństwo spotyka się najczęściej z sądami tego szczebla. Jedna z kobiet postrzega dzisiejszy protest jako okazję do świętowania. Zaznacza, że podwójne weto nie jest sukcesem prezydenta, bo w jej ocenie, Andrzej Duda zrobił to, co powinien.