- Po przyjeździe na miejsce zastaliśmy płonący samochód ciężarowy. Pod nim znajdowała się osobówka - mówi młodszy brygadier Marek Kocielski z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Krapkowicach. - Samochód osobowy został wprasowany pod samochód ciężarowy. Nie było możliwości zlokalizowania jakiejkolwiek części. Przednie koła były razem z tylnymi kołami. Po prostu auto znajdowało się na bardzo małej przestrzeni, praktycznie pod kabiną tego ciężarowego. Bez podniesienia ciągnika samochodu ciężarowego nie byliśmy w stanie stwierdzić, czy jest to jedna osoba, czy dwie.

Na razie ustalono, że w wypadku brali udział jeden obcokrajowiec i mieszkaniec powiatu prudnickiego.

- Na miejscu pracuje policja i straż pożarna z Krapkowic, Kędzierzyna-Koźla i Opola - dodaje asp. sztab. Jarosław Waligóra z krapkowickiej policji. - Kierowca samochodu osobowego, prawdopodobnie w wyniku podjętego manewru wyprzedzania bądź w wyniku bardzo złych warunków pogodowych, stracił panowanie nad samochodem osobowym i zderzył się czołowo z samochodem ciężarowym. Na te pojazdy najechał jeszcze samochód typu bus. Została przeprowadzona akcja unoszenia samochodu ciężarowego, pod którym był zakleszczony samochód osobowy.

Drogami równoległymi do DK 45 zostały poprowadzone objazdy przez miejscowości Stradunia, Zużela i Brożec. Na miejscu jest prokurator, który wyjaśnia okoliczności zdarzenia.