Wakacje są, półkolonii nie ma. Nyscy rodzice narzekają na opieszałość gminy
- Wakacje się rozpoczęły, a nadal nie wiemy, czy będą zorganizowane półkolonie w nyskiej gminie – dzwonią do nas pracujący rodzice, którzy mają problem z zapewnieniem opieki dzieciom. Okazuje się, że dopiero dzisiaj (29.06) w magistracie są rozpatrywane oferty w ramach konkursu na prowadzenie takich zajęć.
- Półkolonie będą na pewno. Zmieniły się przepisy w naszym państwie i niestety szkoły już nie mogą być ich organizatorami, co nam trochę zagmatwało plany. Po części przepisy, a po części także biurokracja – przesunięcia pieniędzy „z paragrafu na paragraf” też wymagają czasu, ale się udało. Mamy tygodniowy poślizg, za co oczywiście przepraszam. Właśnie dzisiaj rozstrzygamy postępowanie konkursowe – mówi burmistrz Kordian Kolbiarz.
Półkolonie w nyskiej gminie będą organizowane na wsiach. Jak dowiedzieliśmy się, wpłynęły trzy takie oferty od stowarzyszeń z Lipowej, Niwnicy i Białej Nyskiej. Łącznie, wymienione placówki, chcą zorganizować taki wypoczynek dla 222 dzieci. Będą to 2-tygodniowe turnusy z atrakcjami i wycieczkami w cenie od 100 do 180 zł. Oficjalne rozstrzygnięcie konkursu nastąpi do 7 lipca.
Już natomiast formalności związane z prowadzeniem półkolonii mają za sobą Goświnowice. Tam półkolonia dla 45 dzieci rozpoczyna się 3 lipca.
Półkolonie w nyskiej gminie będą organizowane na wsiach. Jak dowiedzieliśmy się, wpłynęły trzy takie oferty od stowarzyszeń z Lipowej, Niwnicy i Białej Nyskiej. Łącznie, wymienione placówki, chcą zorganizować taki wypoczynek dla 222 dzieci. Będą to 2-tygodniowe turnusy z atrakcjami i wycieczkami w cenie od 100 do 180 zł. Oficjalne rozstrzygnięcie konkursu nastąpi do 7 lipca.
Już natomiast formalności związane z prowadzeniem półkolonii mają za sobą Goświnowice. Tam półkolonia dla 45 dzieci rozpoczyna się 3 lipca.