Burmistrz chce budować tor kolarski, a część mieszkańców zaczyna protestować
O nowej inicjatywie władz Brzegu zrobiło się głośno w ubiegłym tygodniu. Na stronie urzędu miasta udostępniono wizualizację toru kolarskiego, jaki mógłby powstać w sąsiedztwie krytej pływalni. To nie spodobało się grupie mieszkańców, którzy uważają, że w mieście potrzeba m.in. nowego żłobka, mieszkań socjalnych, remontu dróg i budowy ścieżek rowerowych.
Burmistrz Brzegu Jerzy Wrębiak mówił na antenie Radia Opole, że to ukłon w stronę Mistrzów Świata i Europy Adriana Teklińskiego i Wojciecha Pszczolarskiego. Kolarzy, którzy są wychowankami brzeskiego klubu.
Anna Głogowska, współinicjatorka akcji przygotowała specjalną petycję do burmistrza, pod którą podpisuje się coraz więcej osób.
- To wyraz niezadowolenia z planów budowy toru kolarskiego i muzeum kresowego – dodaje. - Mamy inne zapotrzebowania. Na pierwszym miejscu jest nasz basen, ten kryty i otwarty. Burmistrz obiecał, że będziemy mogli z nich korzystać i zapowiadał inwestycje. Po drugie brakuje żłobków, nie mamy dróg rowerowych, a dla kogo ten tor kolarski? Dla nas? Rozumiem, mamy dwóch mistrzów i dla nich naprawdę wielki szacunek, ale potrzeby są naprawdę inne – wyjaśnia Głogowska.
W południe grupa osób, która przygotowała petycję spotka się z burmistrzem Brzegu. Do sprawy będziemy wracać.
Anna Głogowska, współinicjatorka akcji przygotowała specjalną petycję do burmistrza, pod którą podpisuje się coraz więcej osób.
- To wyraz niezadowolenia z planów budowy toru kolarskiego i muzeum kresowego – dodaje. - Mamy inne zapotrzebowania. Na pierwszym miejscu jest nasz basen, ten kryty i otwarty. Burmistrz obiecał, że będziemy mogli z nich korzystać i zapowiadał inwestycje. Po drugie brakuje żłobków, nie mamy dróg rowerowych, a dla kogo ten tor kolarski? Dla nas? Rozumiem, mamy dwóch mistrzów i dla nich naprawdę wielki szacunek, ale potrzeby są naprawdę inne – wyjaśnia Głogowska.
W południe grupa osób, która przygotowała petycję spotka się z burmistrzem Brzegu. Do sprawy będziemy wracać.