Ponad 100-letnia lipa pójdzie pod topór
Pomnik przyrody, zabytkową ponadstuletnia lipę, trzeba będzie wyciąć. Drzewo rosnące w parku miejskim w Strzelcach Opolskich w każdej chwili może się połamać. Jeszcze rok temu dendrolodzy uważali, że lipa może być do uratowania. Po tej zimie nie ma na to szans.
- Lipa rośnie w tzw. małym parku, w bezpośrednim sąsiedztwie ulicy Kozielskiej – mówi Małgorzata Wasik z urzędu miejskiego. - Jest to drzewo wiekowe, stanowiące pomnik przyrody. Niestety ząb czasu odcisnął na nim swoje piętno. Dodatkowo stan sanitarny lipy pogorszył się prawdopodobnie pod wpływem ostatnich opadów śniegu, w wyniku których doszło do podłużnych pęknięć pnia tego drzewa.
Na wycięcie zabytkowego drzewa zgodzić się musi regionalny dyrektor ochrony środowiska w Opolu a także radni ze Strzelec Opolskich. Ze względu na zagrożenie, jakie stwarza lipa, teren wokół drzewa został ogrodzony i obowiązuje tam zakaz wejścia.
Na wycięcie zabytkowego drzewa zgodzić się musi regionalny dyrektor ochrony środowiska w Opolu a także radni ze Strzelec Opolskich. Ze względu na zagrożenie, jakie stwarza lipa, teren wokół drzewa został ogrodzony i obowiązuje tam zakaz wejścia.