- Naszym celem jest wyrównywanie szans młodzieży z małych miejscowości. Każdego roku od sierpnia rozpoczynamy akcję promocyjną i informacyjną, która ma dotrzeć do małych miejscowości - mówi Anita Dorczyńska-Czopowik. - Następnie przyjmujemy wnioski. Są one przez nas wstępnie oceniane pod względem formalnym, a następnie rekomendowane do oceny merytorycznej. Projekt ma odpowiadać na zainteresowania młodych ludzi i na ich potrzeby. To młodzież ma być twórcą tego projektu - dodaje.

W tym roku zgłoszono 125 różnych projektów, w tym 25 z Opolszczyzny. Każdy ma szansę na realizację i dofinansowanie w wysokości 8,5 tysiąca złotych.

- Zawsze rekomendujemy te, które są najbardziej zgodne z duchem programu. Czyli pokazują działalność młodych ludzi. Widać, że to jest program przez nich i dla nich napisany i że będą sporo działać i dużo się nauczą. Potem komisja wybiera z tego kilkadziesiąt projektów, które dostają dofinansowanie. W tym roku takie dofinansowanie dostało 27 projektów - wylicza Anita Dorczyńska-Czopowik.

- Są obszary, w których widać duże rozbieżności w kompetencjach i umiejętnościach pomiędzy młodzieżą z miast i wsi oraz małych miejscowości i nasz program ma je zniwelować - mówił w "Poglądach i osądach" Artur Łęga, krajowy koordynator programu "Równać szanse".

- Chodzi o obszar kompetencji społecznych, umiejętności pracy w grupie, umiejętności komunikacyjnych. Chodzi generalnie o umiejętności społeczne oraz to, że mała miejscowość daje mniejsze szanse aktywności młodym ludziom. I tak jest na całym świecie. Teatry, kina, filharmonie będą w dużych miastach, a nie na wsi. Stąd my w programie chcemy wyrównać ich życiowe szanse, dać równy start w dorosłe życie. Dać im też te kompetencje, które ich rówieśnicy mają z racji zamieszkiwania w dużej aglomeracji, a oni są tego pozbawieni - dodaje Artur Łęga.

W tym roku program również będzie realizowany. Projekty będzie można zgłaszać do 25 października.