Ukraińcy chwalą sobie współpracę z prudnickim liceum, w którym są klasy mundurowe
Coraz intensywniejsza jest współpraca klas mundurowych II Liceum Ogólnokształcące w Prudniku z ich ukraińskim odpowiednikiem. Po raz trzeci na przestrzeni roku spotykają się ich uczniowie. Tym razem elewi Liceum Wojskowo-Sportowego w Nadwórnej przyjechali do Prudnika. Zaproszono ich do udziału w II Terenowych Zawodach Sportowo- Sprawnościowych Klas o Profilu Mundurowym.
- Oficjalnie współpracujemy od czerwca ubiegłego roku - mówi pułkownik Mikołaj Martyniuk, dyrektor szkoły z Nadwórnej, która za wschodnią granicą zaliczana jest do elitarnych. – Ta współpraca układa się bardzo dobrze. Zadowoleni są nauczyciele i uczniowie. Chcą tutaj przyjeżdżać. Bardzo dużą korzyścią dla naszych elewów jest możliwość poznania Polski, która jest państwem Unii Europejskiej. Te wartości, które są tutaj w Europie mogą być dla naszych uczniów bardzo cenne.
- Interesuje mnie ukraińska kultura, historia tego państwa oraz jakie mają wyobrażenia o Polakach – powiedziała Monika Sieńczak z klasy mundurowej II LO w Prudniku. Uczennica tej szkoły Julia Borkowska ciekawa jest natomiast, jak za wschodnią granicą wygląda kształcenie jej rówieśników. - Jak nauka tam wygląda, bo wiemy, że całkiem inaczej niż w Polsce.
W Prudniku uczniowie z Ukrainy gościć będą do niedzieli. Od 17 lat Nadwórna jest jego miastem partnerskim. Umowy o takiej współpracy mają też oba powiaty.
- Interesuje mnie ukraińska kultura, historia tego państwa oraz jakie mają wyobrażenia o Polakach – powiedziała Monika Sieńczak z klasy mundurowej II LO w Prudniku. Uczennica tej szkoły Julia Borkowska ciekawa jest natomiast, jak za wschodnią granicą wygląda kształcenie jej rówieśników. - Jak nauka tam wygląda, bo wiemy, że całkiem inaczej niż w Polsce.
W Prudniku uczniowie z Ukrainy gościć będą do niedzieli. Od 17 lat Nadwórna jest jego miastem partnerskim. Umowy o takiej współpracy mają też oba powiaty.